Na kopalnianej górze przerwano naśnieżanie tras narciarskich. Przypomnijmy, że armatki śnieżne zostały uruchomione 13 grudnia, kiedy temperatury spadły znacznie poniżej zera. Od tego czasu udało się zgromadzić spory zapas śniegu, łącznie z naturalnym białym puchem, którego obifte opady miały miejsce w ostatnim tygodniu. Jednak, jak się okazuje, niestety... nie wystarczyło to do uruchomienia stoku dla narciarzy i snowboardzistów. Jak się udało dowiedzieć w PGE GiEK, ośrodek narciarski raczej nie zostanie uruchomiony przed świętami.
Taki scenariusz zdają się potwierdzać też komunikaty na oficjalnej stronie góry Kamieńsk, a przyczyną jest nagłe ocieplenie i odwilż.
- Z powodu prognozowanego ocieplenia i opadów deszczu nastąpi przerwa w naśnieżaniu . Ponowne uruchomienie systemu naśnieżania będzie uzależnione od temperatury wilgotności i kierunku wiatru - informuje ośrodek.
Obecnie na stoku warstwa naturalnego śniegu wynosi około 20 centymetrów. Nagromodzono też spore ilości sztucznego śniegu, jednak jest to niewystarczająca ilość do bezpiecznego szusowania. Bezpieczna pokrywa śniegu na trasach wymagana przez GOPR wnosi 30-50 cm ubitego, ratrakowanego śniegu.
Jak wyjaśnia koncern PGE GiEK, ośrodek Góra Kamieńsk, ze względu na położenie w centralnej Polsce, ma zdecydowanie trudniejsze warunki do przygotowania i oddania tras zjazdowych w porównaniu do ośrodków narciarskich zlokalizowanych w górach. Góra Kamieńsk do produkcji białego puchu wykorzystuje skomplikowany system, który osiąga dobrą wydajność przy temperaturze poniżej -5°C, natomiast maksymalną poniżej -8°C. W niskich temperaturach można produkować duże ilości dobrej jakości suchego śniegu. Niezbędna jest również właściwa wilgotność.
Stok na kopalnianej górze ma 760 m długości stoku, od 30 do 150 m szerokości, 123 m różnicy wzniesień oraz pełne oświetlenie. Nartostrada wyposażona została w trzy urządzenia wyciągowe. Czteroosobowa kolej linowa o długości 723 m bezpiecznie może wwieźć na stok ok. 2000 osób na godzinę, natomiast wyciąg talerzykowy o długości 700 m aż do 800 osób na godzinę. Początkujący narciarze i snowboardziści mogą skorzystać z przenośnika taśmowego o długości 160 m.
Góra Kamieńsk to najwyższa sztuczna góra w centralnej Polsce. Została usypana przez zwałowarki bełchatowskiej kopalni z nadkładu wydobytego z odkrywki.
Komentarze (0)