reklama
reklama

Bełchatowska firma była okradana. Właściciel ze znajomymi przygotowali… zasadzkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Poglądowe/Archiwum

Bełchatowska firma była okradana. Właściciel ze znajomymi przygotowali… zasadzkę - Zdjęcie główne

foto Poglądowe/Archiwum

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWłaściciel jednej z bełchatowskich firm postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Mężczyzna odkrył, że od pewnego czasu jest okradany. O pomoc w złapaniu złodzieja poprosił znajomych. Już po chwili na terenie firmy interweniować musieli policjanci.
reklama

Do zdarzenia doszło w sobotę, 22 czerwca, wówczas mundurowi zostali wezwani na teren jednej z bełchatowskich firm transportowych. Po dotarciu na miejsce patrol zastał grupę osób, która zatrzymała złodzieja. Co wydarzyło się na terenie przedsiębiorstwa?

Był okradany więc przygotował zasadzkę

Jak wynika z ustaleń mundurowych, w ostatnim czasie właściciel firmy miał problem z kradzieżami. Złodziej pokonał zabezpieczania baków w samochodach ciężarowych i zabrał kilkaset litrów paliwa.

- Zaniepokojony taką sytuacją pokrzywdzony, w nocy 22 czerwca, postanowił wspólnie ze znajomym skontrolować co dzieje się na terenie, gdzie zaparkowane były jego pojazdy. Sprawdzając to miejsce, przy ogrodzeniu, zauważyli mężczyznę – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.

reklama

Mężczyzna miał założoną kominiarkę i próbował przedostać się przez ogrodzenie. Został zatrzymany przez przedsiębiorcę i jego znajomych. Na miejsce wezwano policję.

Miał przygotowane nietypowe wytłumaczenie

Po dodarciu na miejsce mundurowi przeszukali zatrzymanego. W jego kieszeniach znaleźli kluczki do seata. Mężczyzna wszystkiemu zaprzeczał, próbował wytłumaczyć funkcjonariuszom, że w tym miejscu znalazł się, dlatego że uciekał przed młodzieżą.

- Wkrótce policjanci znaleźli zaparkowany w pobliżu samochód osobowy marki Seat Toledo. Do auta przypięta była przyczepką, na której znajdowało się kilkanaście kanistrów. Mężczyzna trafił do policyjnej celi – przekazuje Iwona Kaszewska.

reklama

Seniorem przestępcą zajmie się sąd

Złodziejem był 69-letni mieszkaniec Tomaszowa Mazowieckiego. W trakcie policyjnych czynności okazało się również, że to nie pierwsze takie przestępstwo, które mężczyzna ma na swoim koncie.

- Okazało się, że tomaszowianin był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przestawili amatorowi cudzego mienia zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem, przestępstw, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – mówi Kaszewska.

Złodziej działał w warunkach recydywy. Oznacz to, że teraz grozi mu surowsza kara. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama