Jeszcze parę dni temu na bełchatowskich stacjach paliw mogliśmy zauważyć gigantyczne kolejki. Kierowców na wieść o możliwych wzrostach cen ogarnęła panika. Dziś na stacjach jest spokojniej, a surowce napędzające nasze auta rzeczywiście poszły w górę.
Wzrost cen paliw jest efektem podniesienia stawki za baryłkę ropy oraz pędzącym w górę koszcie dolara. Cenowe rajdy rozpoczęły sę w ubiegłym tygodniu, gdy świat obiegła informacja o ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. Podniesienie stawek jest, jak przekonują ekonomiści efektem ubocznym zbrojnego konfliktu. Potwierdza to Jakub Bogucki, analityk portalu e-petrol.pl.
- Wzrost ceny baryłki ropy przełoży się na podwyżki cen paliw na stacjach nawet o kilkanaście groszy na litrze. Rozszerzenie się konfliktu może oznaczać tylko dalsze podwyżki cen - wyjaśnia Bogucki.
Polska około dwie trzecie przerabianej ropy importuje z Rosji. Według analityków, trwająca za naszą wschodnią granicą wojna i nakładane ciągle nowe sankcje na Rosję, w dużej mierze odbijają się na gospodarce naszego kraju, właśnie z powodu dużego uzależnienia Polski od sprowadzanego z Rosji surowca.
Na dzień dzisiejszy, 3 marca baryłka ropy kosztuje już 118 dolarów i niestety według przewidywań dalej będzie rosła. Efekty tego wzrostu widać już na stacjach paliw w całej Polsce, również w Bełchatowie. Ceny benzyny, oleju napędowego i gazu są wyższe niż przed tygodniem, kiedy to kierowców ogarnęła fala paniki. Obawy o ceny paliw nie były, jak sie okazało nieuzasadnione. W dzień wspomnianego oblężenia stacji paliw (24. lutego) ceny kształtowały się w okolicach 5,50zł/l za benzynę 95, 5,70zl/l za 98 oraz 5,50zł/l za olej napędowy. Za gaz trzeba było zapłacić około 2,70zł/l. Dziś jest znacznie drożej.
Jak kształtują się ceny paliw na dzień dzisiejszy w Bełchatowie?
W naszym mieście na dzień dzisiejszy, 3 marca za litr benzyny PB 95 na większości stacji zapłacimy ponad 6 zł. Na jednej z największych sieci stacji - Orlenie, PB 95 kosztuje 6,20zl/l, PB 98 – 6,43zł/l, a LPG zbliża się do magicznej kwoty 3zł. Do przebicia tej cyfry brakuje mu zaledwie 3gr. Troszkę lepiej jest na jednej z najtańszych stacji w Bełchatowie, ulokowanej przy supermarkecie E'Leclerc. Tam cena ropy to 6,02zl/l, za PB 95 zapłacimy 5,88zł/l, a PB 98 kosztuje 6,29zł/l. Gaz pozostał prawie w niezmienionej cenie – 2,69zł/l.
Ile będzie kosztowała benzyna?
Po obniżkach wynikających z Tarczy Antyinflacyjnej nie ma już więc śladu. Jej zadaniem była zmniejszenie podatku VAT na paliwo. Dzięki temu na początku lutego na stacjach dało się zauważyć spadek cen o około 50-70gr/l. Po obniżkach jednak nie ma śladu, rosną ceny surowców, ceny paliw również. Tarcza obowiązuje zaś tylko do lipca. Co będzie, gdy stawki VAT zostaną przywrócone? Czy naprawdę ceny na stacjach paliw wynosić będą 10zl/l, jak miało to miejsce na niektórych prywatnych punktach zaledwie tydzień temu? W kwestii tej uspokajają ekonomiści. Według nich paliwo będzie sporo droższe, jednak nie po 10 czy 15 zł. Według znawców rynku, cena 95-tki utrzymać ma się w okolicach 6,50zł/l, według niektórych prognoz może jednak przebić kolejny ważny próg - 7zł. Trzeba zauważyć. Warto zauważyć, że nawet 6,50zł/l spowoduje, iż będziemy świadkami najwyższych cen paliw w historii Polski.
Przez ostatni tydzień benzyna i olej napędowy zdrożał już prawie o 1zł./l. Musimy się jednak do tego przyzwyczaić, bowiem pewnym jest to, że ceny paliw w najbliższym czasie w dół nie pójdą. Bardziej prawdopodobny jest ich wzrost. Potwierdza to Piotr Bujak, dyrektor departamentu analiz ekonomicznych PKO BP.
- Niepewność na rynkach surowców jest tak duża, że prawdopodobnie ceny paliw szybko wzrosną - powiedział Bujak.
Komentarze (0)