W związku z wojną na Ukrainie wśród kierowców pojawiły się obawy o dostawy paliwa i jego cenę. Na stacjach benzynowych w całym kraju tworzą się ogromne kolejki. Taka sytuacja ma miejsce również w Bełchatowie, gdzie do dystrybutora trzeba czekać nawet kilkadziesiąt minut w długiej kolejce samochodów. Niektórzy z bełchatowian tankują benzynę także do przygotowanych kanistrów.
- Słyszałem, że na niektórych stacjach już zabrakło paliwa. Znajomy mówił, że w jednej z miejscowości benzyna jest już po 9 złotych. Wolę zatankować i mieć spokojną głowę - mówi pan Leszek, mieszkaniec Bełchatowa
Czy obawy kierowców są uzasadnione? Grupa Orlen zapewnia, że benzyny w Polsce nie brakuje, a zapasy ropy i produkcja paliw są na wystarczającym poziomie, aby pokryć bieżące zapotrzebowanie.
Panika wywołana działaniami zbrojnymi na wschodzie sprawiła również, że wiele bankomatów w Bełchtowie świeci pustkami. W dobie niepewności, wielu mieszkańców woli trzymać pieniądze w przysłowiowej "skarpecie" niż na koncie w banku.
Komentarze (0)