W czwartek, 8 maja, w Sali Ślubów, która znajduje się w Muzeum Regionalnym w Bełchatowie, już kolejny raz odbyła się uroczystość złotych godów. Tym razem wyjątkowy jubileusz świętowało siedem par, które odebrały przyznane im medale.
Bełchatowianie świętują złote gody
Tym razem wyjątkowe święto obchodzą państwo Wanda i Czesław Kozerscy, Grażyna i Kazimierz Rybiccy, Genowefa i Stanisław Wysoccy, Marianna i Jerzy Bzikowscy, Halina i Zenon Marjanowie, Henryka i Zenon Sidykowie oraz Małgorzata i Tadeusz Ogrodnikowie. To właśnie oni odebrali z rąk prezydenta Bełchatowa pamiątkowe medale.Odznaczenia mają kształt sześcioramiennej gwiazdy, w której środku z jednej strony widnieje napis „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie”, z drugiej dwie srebrzyste róże i przyznawane są przez Prezydenta RP.
– Serdecznie Państwu gratuluję tak pięknego stażu. Wasza droga pokazuje, że w oparciu o takie fundamenty jak miłość, szacunek czy codzienna troska można budować trwałe relacje. Dziękuję także pięknie, że pokazujecie nam wszystkim, co w życiu jest najważniejsze – powiedział prezydent Patryk Marjan.
Jaki jest przepis na szczęśliwe małżeństwo?
Uroczystość, która odbyła się w Bełchatowie, była okazją do wielu wzruszeń i chwili wspomnień. Pary tradycyjnie podzieliły się również swoim przepisem na szczęśliwe i długie małżeństwo. Okazuje się, że porad jest wiele. Dla niektórych kluczem jest uśmiech i mniej nerwów i stresu, inni z kolei wskazują, że już na początku trzeba dobrze dobrać się pod kątem charakterów.
- Trzeba też szacunku, wytrwałości i zrozumienia. No i oczywiście umiejętności zawarcia kompromisu. Po prostu trzeba umieć, a przede wszystkim chcieć się dogadać – mówią państwo Halina i Zenon Marjanowie.
Podobne zdanie ma również inna bełchatowska para.
– Miłość, wyrozumiałość, umiejętność rozmowy. Bez tego to by nam się nie udało. A do tego także trzeba umieć przebaczyć jedno drugiemu. W życiu przecież różnie bywa. Trzeba jednak zrobić wszystko, by wszelkie nieporozumienia szybko wyjaśniać i zapomnieć – dodają państwo Małgorzata i Tadeusz Ogrodnikowie.
Jak nazywa się rocznice ślubu?
Tradycyjnie każdej kolejnej rocznicy związku przypisywane są różne nazwy symbolizujące kolejne etapy małżeństwa. Wraz z mijającymi latami jubileusze zyskują nazwy od coraz trwalszych materiałów.Tym sposobem pierwsza rocznica nazywana jest papierową, ponieważ symbolizuje delikatny początek małżeństwa. Pięć lat razem to rocznica drewniana, trwalsza od papieru, ale wciąż wymagająca pielęgnacji.
Z kolei ćwierć wieku w związku to już srebrne gody, gdyż symbolizują blask i wartość długiego związku. Zdecydowanie najpopularniejszą i hucznie obchodzoną rocznicą są złote gody oznaczające 50 lat pożycia małżeńskiego. Materiał ten symbolizuje trwałość, wartość i piękno, które odzwierciedlają długoletni, cenny związek małżeński. To właśnie w ramach złotych godów pary często decydują się na odnowienie przysięgi małżeńskiej, a także organizują uroczystości dla rodziny i przyjaciół.
Kolejna jest natomiast 60 rocznica ślubu nazywana diamentową. Nazwa wywodzi się oczywiście do najtrwalszego kamienia i oznacza niemal niezniszczalną więź. Z kolei 70 rocznica nazywana jest kamiennymi godami i ma to symbolizować niezwykłą trwałość i siłę związku.
Komentarze (0)