reklama
reklama

Zniknął symbol miasta z placu Narutowicza. ''Może to być efekt wandalizmu''

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Zaniepokojeni mieszkańcy donoszą, że z placu Narutowicza zniknęła rzeźba balansującej na linie Ewy. Okazuje się, że figura została zdemontowana przez miejskie służby, bo została uszkodzona...
reklama

Z placu Narutowicza zniknęła rzeźba Ewy z pozłacanym jabłkiem, która balansowała na linie rozpiętej w centrum miasta. O figurę zaczęli dopytywać zaniepokojeni mieszkańcy. Okazuje się, że zdemontowały ją miejskie służby, ponieważ podczas rutynowego przeglądu stwierdzono, że jest uszkodzona i wymaga naprawy. 

- Ślady na rzeźbie wskazują, że może to być efekt wandalizmu. W trakcie oględzin okazało się, że figura Ewy jest uszkodzona – na jednej z nóg stwierdzono pęknięcie - informuje bełchatowski magistrat. 

Służby miejskie zdecydowały, że najlepszym rozwiązaniem, ze względów bezpieczeństwa, będzie demontaż rzeźby. Jak zapewniają urzędnicy, na swoje miejsce wróci od razu po naprawie. 

Rzeźbę Ewy  "spacerującej po linie" nad placem Narutowicza, co jest nawiązaniem do herbu miasta, mieszkańcy mogą oglądać od września 2018 roku. Figurę stworzył artysta Jerzy Kędziora, a miasto wypożyczyło ją na Festiwal Sztuki Jabłka. Rzeźba tak się spodobała mieszkańcom, że urząd postanowił Ewę wykupić za 49 tys. zł. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama