Szczegółowe statystyki odnośnie pracy swoich funkcjonariuszy przedstawił podczas ostatniej sesji komendant straży miejskiej - Piotr Barasiński. Jak wynika z zaprezentowanych statystyk w 2021 strażnicy przeprowadzili łącznie 13,8 tys. interwencji i patroli, z czego blisko 3 tys. były to sprawy zgłoszone przez mieszkańców. Łączna liczba interwencji była na poziomie podobnym jak w 2020 roku. Nieco rzadziej (ok. 400 zgłoszeń mniej) o pomoc strażników prosili mieszkańcy.
- Porównując ostatnie dwa lata funkcjonowania straży w okolicznościach szczególnego zagrożenia pandemicznego to ilość wykonywanych kontroli i interwencji uległa stabilizacji na tym samym poziomie, natomiast nieznacznie zmała ilość spraw zgłoszonych przez mieszkańców do Straży Miejskiej. Wiąże się to ze znacznym ograniczeniem aktywności społecznej w miejscach publicznych, nasileniem kontroli i wzrostem dyscypliny wśród mieszkańców oraz ograniczeniem imprez miejskich i rekreacyjnych – czytamy w raporcie straży miejskiej.
W ubiegłym roku strażnicy wystawili łącznie 83 mandaty karne dla sprawców wykroczeń na łączną kwotę 11,4 tys. zł. Natomiast do sądu skierowano łącznie 18 wniosków. Strażnicy ujawnili też 6 przestępstw, w tym narkotykowe oraz nietrzeźwych kierujących. Łącznie ujęto 13 osób i przekazano je policji (w tym też osoby będące pod wpływem alkoholu, przebywające w miejscach publicznych w stanie zagrożenia dla swojego życia lub zdrowia).Jak informują strażnicy, wobec 2572 (2671 w 2020 r.) sprawców wykroczeń lub czynów karalnych zastosowano formę pouczenia, zwrócenia uwagi czy też ostrzeżenia.
W porównaniu do 2020 r. znacząco spadła liczba mandatów. Rok wcześniej było ich blisko dwukrotnie więcej, bo aż 151 na łączną kwotę 22,3 tys. zł. Straż miejska zaznacza, że na to wpływ miała również pandemia i „ograniczenie aktywności społecznej mieszkańców”, a także nasilenie kontroli.
Strażnicy aż 609 razy pouczyli mieszkańców za brak maseczek i wystawili jeden mandat karny.
Komentarze (0)