Mundurowi zatrzymali mężczyznę, który jechał zdecydowanie za szybko. 39-letni mieszkaniec Wrocławia pędził audi przez miejscowość Zwierzyniec (gmina Drużbice). Gdy policjanci sprawdzili jego prędkość, okazało się, że mężczyzna na liczniku miał 136 km/h. Tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość w tym miejscu o ponad 80 km/h.
- Mężczyzna, zgodnie z taryfikatorem, został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 500 złotych oraz otrzymał 15 punktów karnych – wyjaśnia Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.
Okazuje się, że nie jest to jedyny pirat drogowy zatrzymany w naszym powiecie w ostatnim czasie. W miejscowości Kurnos Drugi (gmina Bełchatów) policjanci zmierzyli prędkość peugeota, który również zdecydowanie za bardzo się rozpędził.
Mężczyzna w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 42 km/h. W trakcie kontroli okazało się również, że nie posiada on prawa jazdy. Uprawienia stracił bowiem za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych. Teraz czekają go surowe konsekwencje.
- Konsekwencje „łamania” przepisów ruchu drogowego ponoszą nie tylko sprawcy. W wielu przypadkach ofiarami tego typu zachowań są także inni uczestnicy ruchu drogowego. Im większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania oraz mniejsza szansa na właściwą, bezpieczną reakcję w momencie zagrożenia, czy pojawienia się na drodze przeszkody – mówi Kaszewska.
Warto również przypomnieć, że nadmierna prędkość wiąże się z surowymi mandatami. Zgodnie z obecnymi przepisami za zbyt szybką jazdę możemy dostać od 50 do 2,5 tys. zł kary.
- do 10 km/h - 50 zł
- o 11–15 km/h - 100 zł
- o 16–20 km/h - 200 zł
- o 21–25 km/h - 300 zł
- o 26–30 km/h - 400 zł
- o 31–40 km/h - 800 zł
- o 41–50 km/h - 1000 zł
- o 51–60 km/h - 1500 zł
- o 61–70 km/h - 2000 zł
- o 71 km/h i więcej – 2500 zł
Komentarze (0)