Wielkim sercem wykazują się mieszkańcy Bełchatowa wobec uchodźców z Ukrainy. Coraz więcej osób oferuje dach nad głową dla przybyszów zza naszej wschodniej granicy, które uciekają przed wojną. Z każdym kolejnym dniem przybywa propozycji lokalowych w miejskiej bazie, którą kordynuje sztab zarządzania kryzysowego w magistracie.
Jak do tej pory, w bazie lokali jest już ponad 100 adresów na terenie Bełchatowa. Jednak kolejne zgłoszenia wciąż napływają, tak więc jak podkreślają urzędnicy, odzew jest ogromny. Obecnie w Bełchatowie zarejestrowanych jest blisko 100 uchodźców. Jednak wielu bełchatowian przygarnia obywateli Ukrainy również na własną rękę, goszcząc ich w swoich domach bez zawiadomienia urzędu.
- Obowiązkowo proszę zgłaszać każdy przypadek pobytu obywateli Ukrainy na terenie Bełchatowa. Tylko wtedy mamy szansę jak miasto udzielić wsparcia. Z wizytą pojawi się MOPS, aby ustalić potrzeby w zakresie dostarczenia prowiantu, opieki lekarskiej, szkoły czy przedszkola dla dziecka, a także spraw związanych z zatrudnieniem - informuje Marcin Rzepecki, radny miasta.
Paczki żywieniowe z suchym prowiantem dla uchodźców, na wniosek miasta, zagwarantował Bank Żywności. Magistrat podkreśla, że do urzędu należy zgłaszać każdy przypadek, także w sytuacji stwierdzenia braku dokumentów, takich jak paszport czy wiza. Jednocześnie urząd dementuje plotki, że ich brak może oznaczać deportację.
Bełchatowianie, którzy chcą przyjąć do siebie osoby z Ukrainy czy proponują pomoc w transporcie, powinni przesłać takie informacje do miejskiego sztabu kryzysowego na adres email: zko@um.belchatow.pl. W przypadku zaoferowania lokum dla uchodźców należy zaznaczyć, czy przeznaczone jest np. tylko dla osób dorosłych czy dla matki z dziećmi. Na ten adres prośbę o pomoc mogą przesyłać też rodziny, który przyjęły już uchodźców i potrzebują wsparcia od miasta.
Komentarze (0)