Lekarz w Bełchatowie pokazał, jak to się robi. „Jesteśmy tu z zazdrości” [FOTO]

W Szpitalu Wojewódzkim im. Jana Pawła II w Bełchatowie odbyło się szkolenie dla specjalistów z dziedziny urologii. Do naszego miasta przyjechali lekarze z Sieradza oraz Rybnika, którzy pod okiem Zastępcy Ordynatora Oddziału Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Laparoskopowej dr n. med. Mateusza Jobczyka chcieli rozszerzyć swoją wiedzę. Jedną z operacji mogliśmy również zobaczyć na własne oczy.

Co przyciąga specjalistów do Bełchatowa?

- W ostatnim czasie zdecydowanie zwiększyliśmy wykonywanie zabiegów laparoskopowych, a także robotycznych. Warto podkreślić, że szpital w Bełchatowie jako jedyny szpital publiczny w tamtym roku spełnił wymogi odnośnie wykonywania zabiegów robotycznych. Wykonaliśmy najwięcej takich zabiegów w województwie. W ostatnim czasie wykonujemy też bardzo dużo zabiegów laparoskopowych – mówi Mateusz Jobczyk.

Nic więc dziwnego, że specjaliści z całej Polski chcą przyglądać się pracy lekarzy z Bełchatowa. W ostatnim czasie szpital odwiedzili już goście z Bydgoszczy, Warszawy, czy też pobliskiej Łodzi. Lekarze obecni na zabiegu przeprowadzonym w czwartek, 18 maja, są pod wielkim wrażeniem. Na pytanie jednego z dziennikarzy o powód wizyty, jeden z lekarzy pół żartem, pół serio odpowiedział: "z zazdrości".

- Zazdrościmy wam takiego zespołu urologów, jaki macie. To trzeba naprawdę docenić. Doktor Jobczyk to jest człowiek, od którego można się naprawdę wiele nauczyć. Jest prężny, młody, to jest przyszłość naszej urologii. Trzeba zauważyć, że szpital dysponuje naprawdę fajnym sprzętem operacyjnym – mówi Grzegorz Prokopowicz, zastępca ordynatora w Szpitalu Wojewódzkim w Rybniku.

Nowe metody to same korzyści dla pacjentów?

- Korzyści są daleko idące. Przede wszystkim jest to szybszy powrót do pracy. Ten zabieg nas nie okalecza, nie powoduje, że jesteśmy na kilka miesięcy wyłączeni z pracy. Kiedyś takie zabiegi wykonywaliśmy z dostępem 12-15 cm, czyli jest to zabieg okaleczający, przecinający powłoki, powięzi, mięśnie, po którym pacjent dłużej leży w szpitalu – mówi Jobczyk.

To jednak jeszcze nie wszystkie zalety operacji z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu. Jak tłumaczy, podczas zabiegu, na monitorze lekarz ma dużo lepszy wgląd, w to, co robi. Również krwawienie przy takiej operacji jest mniejsze.

W Bełchatowie leczą się nawet mieszkańcy innych województw

- Warto podkreślić, że nasz oddział w Bełchatowie, jest bardzo obciążony, ponieważ jako jedyny na całe województwo ma dyżur. My na dyżurze zaopatrujemy pacjentów z Sieradza, Wielunia, Wieruszowa, Radomska, Piotrkowa, Tomaszowa i Opoczna. Mało osób o tym mówi, a to jest grubo ponad pół miliona osób. Nasz oddział jest bardzo mocno obłożony i tych pacjentów jest ogrom – wylicza Jobczyk.

Dlatego, jak tłumaczy warto inwestować pokłady finansowe w oddziały, które są rozwojowe, które świadczą usługi dla pacjentów tak, żeby miały dobry poziom i żeby pacjenci byli zabezpieczeni. Co ważne specjaliści w Bełchatowie cały czas doskonalą swoje zdolności i rozszerzają wiedzę.

- Mamy bardzo dobry zespół jest również wielu młodych lekarzy szkolących się, którzy są chętni do pracy, do rozwoju. Sami również się szkolimy, wykonujemy zabiegi w innych ośrodkach i działamy dla zdrowia mieszkańców i regionu – zapewnia Jobczyk.

O tym, jak pracują lekarze w Bełchatowskim szpitalu, mogliśmy przekonać się na własne oczy. Poniżej znajduje się fotorelacja z jednego z zabiegów wykonanych podczas szkolenia.