reklama
reklama

Kuria odnosi się do cennika na cmentarzu. Rzecznik uspokaja, radny mówi o "absurdzie"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kuria odnosi się do cennika na cmentarzu. Rzecznik uspokaja, radny mówi o "absurdzie" - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNowy cennik na bełchatowskim cmentarzu wywołał prawdziwą burzę wśród mieszkańców. Archidiecezja Łódzka, która dzierżawi część komunalną nekropolii, nie dość, że część opłat podwyższyła, to jeszcze dołożyła dziesięć nowych pozycji. Niektóre z nich wzbudziły kontrowersje. Rzecznik łódzkiej kurii odniósł się do sprawy. Radny Rzepecki tłumaczenia nazywa "absurdalnymi".
reklama

Nie milkną echa publikacji nowego cennika na bełchatowskim cmentarzu, którym zarządza obecnie Archidiecezja Łódzka. Dokument został opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej urzędu miasta i od razu wzbudził olbrzymie kontrowersje. Część opłat bowiem podniesiono, a także wprowadzono w sumie dziesięć nowych pozycji m.in. za „wpuszczenie trumny do grobu” czy oprawę muzyczno-wokalną. 

- Jak można pobierać opłatę za wpuszczenie trumny do grobu, skoro to wszystko należy do obowiązków zakładu pogrzebowego? - denerwuje się jeden z mieszkańców Bełchatowa. 

Cennik głośno skrytykował miejski radny - Marcin Rzepecki, który wskazał, że opłaty na bełchatowskiej nekropolii są wyższe niż... w Warszawie. Radny domaga się spotkania przedstawiciela kurii z mieszkańcami i ujawnienia bilansu finansowego z bełchatowskiego cmentarza. 

reklama

Kuria odpowiada na krytykę

Do sprawy nowego cennika odniósł się rzecznik łódzkiej kurii, który doprecyzował, że nowe opłaty nie będą pobierane za usługę, którą świadczy ktoś inny. 

- Nigdy administracja nie pobiera opłat za usługę, której nie świadczy, więc nie ma mowy o dublowaniu opłat. Na przykład jeśli cmentarz zatrudnia organistę pobiera opłatę za jego usługę. W tym konkretnym przypadku parafie bełchatowskie sprawują liturgię pogrzebu z własnym organistą ,więc choć jest taka pozycja w cenniku, nie jest ona pobierana - tłumaczy ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy łódzkiej kurii. 

Jak dodaje, podobnie sytuacja wygląda w przypadku wpuszczenie trumny do grobu. 

- Analogicznie tak samo wygląda sytuacja w przypadku doniesienia i wpuszczania trumny lub urny do grobu. Jeśli wykonuje to wybrany przez rodzinę zakład pogrzebowy cmentarz z tego tytułu opłat nie poobiera - mówi ks. Paweł Kłys. 

reklama

Radny: nie ma tutaj żadnej logiki 

Wyjaśnienia kurii zupełnie nie przekonują radnego Rzepeckiego, który domaga się odebrania Kościołowi cmentarza. Chce, aby zarządzało nim miasto. 

- Są one wymyślone naprędce i pozbawione logiki, bo wykluczają inne pozycje z cennika. Proszę mi wyjaśnić w takim razie, dlaczego jeśli firma kamieniarska stawia pomnik, to kuria karze płacić określoną kwotę za pomnik? Kolejny przykład z brzegu, to opłata za taczkę, z którą wjeżdża pracownik firmy stawiającej pomnik, a nie ksiądz - zauważa Rzepecki. 

Czy faktycznie jest tak, jak twierdzi miejski radny? Postanowiliśmy to sprawdzić i zadzwoniliśmy zapytać w kancelarii cmentarza, czy należy ponieść jakieś dodatkowe opłaty przy postawieniu nowego nagrobka. Okazuje się, że poza opłaceniem firmy kamieniarskiej, trzeba też zapłacić kurii, choć przecież żadnych prac nie wykonuje w tym zakresie. 

reklama

- Przy pojedynczym grobie ziemnym jest to 400 zł. Wcześniej firma kamieniarska musi przynieść projekt i wymiary nagrobka - usłyszeliśmy w słuchawce. 

Zapytaliśmy o inne dodatkowe koszty. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że firma kamieniarska musi zapłacić za wjazd samochodem 150 zł. 

- Jeśli samochód zostanie zaparkowany przed cmentarzem, to wówczas jest opłata za wjazd taczką - mówi pani w kancelarii cmentarza. 

Kuria ceny uzgodniła z miastem?

Rzecznik łódzkiej kurii, zapytany o powody podniesienia wielu opłat na cmentarzu tłumaczy, że cenniki są ujednolicone na wszystkich cmentarzach administrowanych przez Archidiecezję Łódzką. 

- W przypadku Bełchatowa wykaz opłat jest uzgadniany z Urzędem Miasta. O szczegóły umowy dzierżawy należy pytać władze Bełchatowa - mówi ks. Paweł Kłys. 

Wciąż czekamy na odpowiedź z magistratu w sprawie nowego cennika na cmentarzu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama