Niestety od stycznia trzeba będzie więcej zapłacić za pochówek na bełchatowskim cmentarzu. Przypomnijmy, że od ubiegłego roku, na kolejne 10 lat cześć komunalną nekropolii, miasto wydzierżawiło łódzkiej kurii. Okazuje się, że zarządca od 2022 roku postanowił podnieść wiele opłat. Wprowadzono również wiele nowych pozycji. Cennik został opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie miasta. Choć trzeba przyznać, że jego znalezienie nie należało... do rzeczy najprostszych.
Ponad połowę dotychczasowych opłat podniesiono i to znacznie. Więcej trzeba będzie zapłacić za plac na grób ziemny. Wcześniej kosztował 700-800 zł w zależności od lokalizacji, teraz 1000-1100 zł. Podrożała też opłata za grób dziecięcy o 50 zł. Wcześniej wykopanie grobu, w zależności od jego wielkości, kosztowało 400-650 zł. Teraz od 500 do 800 zł. Drożej też jest za wykopanie grobu dziecięcego - kwota wzrosła ze 100 do 200 zł. Skorzystanie z kaplicy też podrożało o 100 zł. Po zmianie zapłacimy 400 zł zamiast 300 zł.
Nie zmieniła się cena za „plac pod piwnicę grobu murowanego do pomieszczenia zwłok więcej niż jednej osoby na 99 lat”. Tutaj niezmiennie trzeba zapłacić 10 tys. zł. Opłata prolongacyjna na kolejne 20 lat to 2 tys. zł. Z kolei za plac pod piwnicę urnową o wymiarach 1,2 m na 0,7 m to koszt 5 tys. zł.
Jakie nowe opłaty?
W cenniku przygotowanym przez łódzką kurię można znaleźć dodatkowych dziesięć pozycji. Za co jeszcze trzeba będzie płacić na cmentarzu? Wprowadzono tzw. opłatę ekologiczną 150 zł za „odpady powstałe przy ceremonii pogrzebowej”. Dodatkowo trzeba będzie zapłacić też za „wpuszczenie trumny do grobu”.Kuria pobiera za to 250 zł opłaty. Na liście znalazło się też „przygotowanie piwnicy do pogrzebu”. To koszt 400 zł. Nową pozycją jest też kolumbarium, które w najbliższych latach kuria planuje postawić na cmentarzu. Opłata za złożenie urny w ścianie wyniesie 3,5 tys. zł. Archidiecezja Łódzka wprowadziła również opłatę od... oprawy muzyczno-wokalnej na pogrzebie. Tutaj trzeba zapłacić 150 zł.
W Bełchatowie drożej niż w stolicy
Oburzenia nowym cennikiem opłat na cmentarzu nie kryją mieszkańcy. Głos w sprawie zabrał też miejski radny – Marcin Rzepecki, który od wielu miesięcy domaga się unormowania cen na bełchatowskiej nekropolii, wysyłając kolejne interpelacje do władz miasta.
- Przy skromnym pogrzebie, opłaty na cmentarzu zaczynają się od 4 tys. zł, bez kosztów zakładu pogrzebowego i nagrobka. Postawienie nagrobka to kolejne wielotysięczne opłaty - wylicza Marcin Rzepecki. - Najdroższy pogrzeb wraz z opłatami za pomnik, bez kosztu pomnika, bez firmy pogrzebowej, to wpływ do kasy kościoła na poziomie około 15 tys. zł - dodaje.
- W Warszawie nie pobiera się opłat za co najmniej 25 usług, które w Bełchatowie muszą ponosić rodziny zmarłych. W Warszawie cmentarz prowadzi Miasto; to odpowiedź na pytanie czy warto by cmentarz w Bełchatowie wrócił pod administrację Miasta – mówi Marcin Rzepecki, radny miasta.
I jak dodaje, w stolicy nie trzeba płacić za wjazd taczką na teren nekropolii. W Bełchatowie za ten przywilej należy zapłacić 40 zł...
Komentarze (0)