reklama

Hit transferowy PGE Skry doszedł do skutku, Taylor Sander w Bełchatowie!

Opublikowano:
Autor:

Hit transferowy PGE Skry doszedł do skutku, Taylor Sander w Bełchatowie! - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportTo jeden z najgłośniejszych ruchów nie tylko w tegorocznym oknie transferowym, ale w całym 20-leciu Polskiej Ligi Siatkówki. W przyszłym sezonie barw PGE Skry Bełchatów bronił będzie Taylor Sander, podstawowy przyjmujący reprezentacji Stanów Zjednoczonych, powszechnie uznawany za jednego z najlepszych graczy na tej pozycji na świecie!

Sprowadzenie amerykańskiego skrzydłowego można porównać z zaledwie kilkoma transferami polskich klubów na przestrzeni dwóch ostatnich dekad tj. przejścia Bułgara Płamena Konstantinowa czy Rosjanina Pawła Abramowa do Jastrzębskiego Węgla, Włocha Mateja Cernicia do Asseco Resovii Rzeszów, Brazylijczyka Felipe Fontelesa do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czy ostatnimi czasy Bułgara Mateja Kazijskiego do Stoczni Szczecin. W przypadku samej PGE Skry od razu na myśl przychodzi transfer Francuza Stephane'a Antigi. Taylor Sander jest młodszy, niż był każdy z wymienionych zawodników w momencie przyjście do PlusLigi, tym większe wiążemy z nim nadzieje.

"28-letni zawodnik mierzący 196 cm urodził się w Kalifornii, gdzie rozpoczął swoją przygodę z siatkówką. W lidze uniwersyteckiej reprezentował Brigham Young University (2011-2014). Jego kolejnym klubem była Calzedonia Werona (2014-2016), z którą zdobył Puchar Challenge. Następny przystanek w karierze Sandera to Chiny i gra w Beijing Volleyball, gdzie zdobył srebrny medal w krajowych mistrzostwach oraz klubowe wicemistrzostwo świata. Amerykanin miał też epizod w Katarze, a dokładniej w Al-Arabi Dauha, z którym wywalczył Puchar Kataru (2017). Sander wrócił jednak do Europy, do słynnego Cucine Lube Civitanova, gdzie odnosił kolejne sukcesy: wicemistrzostwo Włoch (2018) oraz srebro w Lidze Mistrzów (2018). Po sezonie we Włoszech wyjechał do Brazylii, gdzie grał w Sadzie Cruzeiro. W sezonie 2018/2019 zdobył Puchar Brazylii, brązowy medal tamtejszych mistrzostwo oraz klubowe mistrzostwo Ameryki Południowej. Sander ma także bogatą karierę reprezentacyjną. W kadrze grał już od najmłodszych lat, a jako senior wywalczył m.in. brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio, złoto Ligi Światowej (2014), Puchar Świata (2015), mistrzostwo Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów, a także brąz mistrzostw świata (2008). Do tego dołożył kilka znaczących nagród indywidualnych" - przypomina sylwetkę swojego najnowszego nabytku PGE Skra Bełchatów w oficjalnym komunikacie prasowym.

Ostatni sezon był dla amerykańskiego przyjmującego stracony z powodu kontuzji. Zawodnik związał się umową z Dinamem Moskwa, gdzie jednak został szybko zastąpiony przez świetnie znanego z polskich parkietów Belga Sama Deroo. Sander musiał zadbać o swoje zdrowie i przeszedł operację barku, po której nie ma już jednak śladu. Pewnie gdyby nie to, dziś byłby absolutnie poza zasięgiem jakiegokolwiek klubu z "Ligi Mistrzów Świata". Zwłaszcza, że sezon 2020/21 będzie tym przedolimpijskim, a jak powszechnie wiadomo to właśnie igrzyska amerykańskie są imprezami, do których amerykańscy sportowcy przygotowują się w sposób szczególny.

"Jestem bardzo podekscytowany dołączeniem do PGE Skry! Cieszę się, że dołączam do tak silnej drużyny w PlusLidze. Jestem również bardzo wdzięczny za możliwość gry w tym zespole. Miałem kilka możliwości transferu do innych klubów, ale wiedziałem, że gra w polskiej lidze byłaby dla mnie świetna do rozwoju jako siatkarza. PlusLiga jest bardzo silna i chciałem grać w jednej z najlepszych drużyn w Europie" - mówi Taylor Sander.

O miejsce w podstawowym składzie Taylor Sander będzie musiał jednak powalczyć i to nie z byle kim, bo z reprezentantami Iranu Miladem Ebadipourem i Serbii Milanem Katiciem. Czwartym do brydża będzie niespełna 21-letni Mikołaj Sawicki, który z pewnością sporo nauczy się na treningach od wspomnianej trójki dużo bardziej doświadczonych i ogranych na wysokim poziomie siatkarzy.

" To były długie rozmowy. Kiedy stało się faktem, że do Bełchatowa wraca Liga Mistrzów, podjęliśmy próbę i bardzo cieszę się z tego transferu. Taylor to jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji na świecie, szóstkowy przyjmujący reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Wierzę głęboko w to, że będzie dużym wzmocnieniem PGE Skry, co pozwoli nam rywalizować nie tylko w Polsce, ale również w Europie. Mam nadzieję, że będzie to jeden z liderów naszej drużyny" - mówi Konrad Piechocki, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.


Radości z finalizacji rozmów z Taylorem Sanderem nie kryje też trener Michał Mieszko Gogol, który będzie miał okazję budować zespół w oparciu o gracza tej klasy, zawodnika praktycznie kompletnego w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.

"Taylor Sander należy do zawodników, o których możemy mówić, że są kompletni. Jest bardzo atletyczny, skoczny, wysoko łapie piłki. Cały czas mam obrazek z Turynu, z mistrzostw świata, kiedy graliśmy z USA i nie mogliśmy go zatrzymać, bo bardzo wysoko atakował po nadgarstkach. Jest niezły technicznie w trudnych elementach jak blok, ma też dobrą zagrywkę… Tutaj się nie ma co nawet rozdrabniać o poszczególne elementy. Jeśli mówimy o wszechstronnych graczach światowej klasy, to Taylor właśnie do nich należy" - dodaje Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry.

Taylor Sander do zespołu PGE Skry dołączy najprawdopodobniej już na początku okresu przygotowawczego i wszystko wskazuje na to, że będzie olbrzymim wzmocnieniem żółto-czarnych, którzy tym transferem w zasadzie już skompletowali kadrę na sezon 2020/21. Kadrę bynajmniej nie słabszą od tej, która reprezentowała Bełchatów w zakończonych przedwcześnie zmaganiach 2019/2020. Pomimo odejścia ikona klubu Mariusza Wlazłego, którego numer ("2") zdecydowano się zastrzec czy odejść reprezentantów kraju tj. Jakub Kochanowski czy Artur Szalpuk.

Kadra PGE Skry Bełchatów na sezon 2020/2021:
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Jennings Franciskovic (USA)
Atakujący: Dusan Petković (Serbia), Bartosz Filipiak
Środkowi: Karol Kłos, Norbert Huber, Mateusz Bieniek, Sebastian Adamczyk
Przyjmujący: Milad Ebadipour (Iran), Milan Katić (Serbia), Mikołaj Sawicki, Taylor Sander (USA)
Libero: Kacper Piechocki, Robert Milczarek

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE