Do ostatniego w 2021 roku pojedynku biało-zielono-czarni przystąpili z dwoma zmianami w wyjściowym składzie w porównaniu do zremisowanego 0:0 meczu w Pruszkowie. W miejsce Waldemara Gancarczyka i Mikołaja Gabora od pierwszej minuty z Ruchem Chorzów zagrali Łukasz Wroński i Artur Golański.
Na początku sezonu 2021/2022 podopieczni Patryka Rachwała dostali brutalną lekcję futbolu od "Niebieskich", którzy na własnym stadionie rozbili "Brunatnych" aż 4:0. Wówczas już przed przerwą padły trzy bramki. W rewanżu bełchatowianie nie dali się zaskoczyć i od początku walczyli jak równy z równym. Na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie. Więcej z gry mieli goście, ale nie byli w stanie przekuć tego na konkret w postaci chociażby jednego gola. Wynik ten nikogo nie urządzał, więc można było być pewnym, że w drugiej odsłonie jeszcze coś się zadzieje.
Tak faktycznie było! W 61. minucie wynik niedzielnego spotkania otworzył Dawid Flaszka, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego, podyktowanego ponad 30 metrów od bramki rywali. Nie po raz pierwsze w rundzie jesiennej piłkarze GKS-u właśnie w ten sposób wpisali się na listę strzelców. Na około pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadził Daniel Szczepan, który pomimo asysty dwóch obrońców z Bełchatowa znalazł miejsce w polu karnym i soczystym uderzeniem pokonał golkipera "Brunatnych".
W ostatniej minucie doliczonego czasu gry chorzowianie mieli rzut rożny. Tak bardzo zależało im na zwycięstwie, źe w polu karnym bełchatowian i w jego pobliżu znaleźli się praktycznie wszyscy piłkarze Ruchu. Ten błąd w ustawieniu wykorzystał GKS, który wyprowadził błyskawiczną, i jak się po chwili okazało zabójczą, kontrę. Sfinalizował ją soczystym uderzeniem przy bliższym słupku Damian Warnecki! Gol na wagę trzech punktów w ostatniej akcji meczu!!!
Cieszy tym bardziej, że mało kto dawał GKS-owi Bełchatów szanse na jakąkolwiek zdobycz punktową przeciwko rywalom z Górnego Śląska, którzy są wiceliderem eWinner 2 ligi. Tymczasem walczący o utrzymanie "Brunatni" pokazali, że niemożliwe nie istnieje. Ogromnym zaangażowaniem wyszarpali zwycięstwo, które daje nadzieję na to, że uda się utrzymać klub na szczeblu centralnym.
Łatwo o to jednak nie będzie, bo biało-zielono-czarni rundę jesienną sezonu 2021/2022 kończą na szesnastym miejscu ze stratą co najmniej pięciu oczek do czternastego Znicza Pruszków, który rozegrał o jedno spotkanie mniej. Oczywiście nie zapominamy o tym, że decyzją PZPN-u GKS Bełchatów został ukarany czterema ujemnymi punktami.
Jednak na bardziej szczegółowe podsumowanie ostatnich miesięcy przyjdzie jeszcze czas. Dziś warto po prostu świetować niezwykle ważne zwycięstwo, nie tylko ze sportowego, ale i z kibicowskiego punktu widzenia. Powrót do rywalizacji w eWinner 2 lidze nastąpi w ostatni weekend lutego 2022 roku.
GKS Bełchatów vs Ruch Chorzów 2:1 (0:0)
Bramki: Dawid Flaszka (61.), Damian Warnecki (90.+5) - Daniel Szczepan (84.)
Żółte kartki: Mokrzycki, Kwaśniewski, Szkatuła.
GKS Bełchatów: 25. Leonid Otczenaszenko - 77. Mateusz Gancarczyk, 69. Kajetan Kunka, 38. Martin Klabník, 2. Mateusz Szymorek - 30. Łukasz Wroński, 23. Michał Graczyk, 17. Marcin Ryszka, 8. Artur Golański (65, 11. Szymon Sołtysiński), 10. Dawid Flaszka (90, 88. Rafał Kujawa) - 7. Damian Warnecki.
Ruch Chorzów: 82. Jakub Bielecki - 5. Tomasz Wójtowicz (62, 97. Piotr Kwaśniewski), 18. Kacper Będzieszak, 98. Filip Nawrocki, 73. Bartłomiej Kulejewski, 7. Przemysław Szkatuła (86, 13. Damian Kowalczyk) - 14. Łukasz Janoszka, 8. Michał Mokrzycki (86, 17. Patryk Sikora), 99. Tomasz Neugebauer (39, 11. Piotr Wyroba), 30. Filip Żagiel (62, 20. Jakub Siwek) - 95. Daniel Szczepan.
Komentarze (0)