W najbliższych godzinach mieszkańcy wielu regionów Polski muszą przygotować się na dynamiczną i potencjalnie niebezpieczną pogodę. Synoptycy ostrzegają przed wyjątkowo silnymi burzami, które mogą przynieść lokalne zniszczenia.
Gdzie i kiedy uderzą burze?
W niedzielę 1 czerwca burze spodziewane są w dużej części kraju, szczególnie w centrum, na wschodzie i południu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) oraz specjaliści z Polscy Łowcy Burz zapowiadają nie tylko intensywne wyładowania atmosferyczne, ale też możliwe opady gradu, porywisty wiatr, a lokalnie nawet trąby powietrzne.
Szczególne zagrożenie dotyczy województw: mazowieckiego, lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, śląskiego oraz łódzkiego, które znajdzie się w zasięgu potencjalnie najgroźniejszych zjawisk. Burze będą przemieszczać się z południowego zachodu na północny wschód.
Ostrzeżenia i alerty
IMGW wydało ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami z gradem dla kilku regionów. W niektórych miejscach może spaść od 30 do 50 mm deszczu, a wiatr osiągać prędkość do 90 km/h. Lokalnie niewykluczone są zjawiska bardzo groźne – w tym trąby powietrzne, szczególnie w pasie od Dolnego Śląska przez centrum po Lubelszczyznę. Województwo łódzkie objęte jest również ostrzeżeniami – spodziewane są tu silne opady i możliwe szkody wiatrowe.
Co zalecają służby?
Służby apelują o unikanie przebywania na otwartej przestrzeni podczas burz, zabezpieczenie rzeczy na balkonach i posesjach oraz ostrożność na drogach. Zaleca się także sprawdzanie komunikatów pogodowych na bieżąco – sytuacja może zmieniać się dynamicznie.
Nocne burze również niebezpieczne
Eksperci zwracają uwagę, że część burz może wystąpić w godzinach nocnych. To szczególnie niebezpieczny moment, ponieważ wielu ludzi śpi, a zjawiska mogą zaskoczyć. Warto więc już wcześniej przygotować się na ewentualne skutki, np. braki w dostawie prądu czy uszkodzenia infrastruktury.
Co dalej z pogodą?
Prognozy długoterminowe wskazują, że niestabilna pogoda może utrzymać się również w kolejnych dniach. Czerwiec zaczyna się z wysoką aktywnością burzową, a fronty atmosferyczne z południa i zachodu Europy będą nadal wpływać na warunki w Polsce.
Komentarze (0)