Przerażone zwierzęta niszczą ogrodzenia i zrywają się ze smyczy. Zmartwieni właściciele szukają swoich zwierząt, które uciekły wystraszone przez huk petard. W tym celu po pomoc zgłaszają się m.in. do bełchatowskiego schroniska, które przeżywa aktualnie pracowity okres. Do placówki trafiają zaginione czworonogi, a telefon rozgrzany jest do czerwoności. Ile zwierząt (...)