W sobotę, 16 września, między węzłami Tuszyn i Piotrków Trybunalski Zachód na A1, doszło do jednego z najtragiczniejszych wypadków w regionie w ostatnim czasie. Samochodu marki KIA uderzył w bariery energochłonne, po czym stanął w ogniu. W wyniku zdarzenia życie stracili Martyna, Patryk i ich syn Oliwier.
Ziobro zaprzeczył doniesieniom medialnym dotyczącym pokrewieństwa funkcjonariusza, który przybył na miejsce wypadku z kierowcą BMW, stwierdzając, że ustalenia śledczych tego nie potwierdziły.
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim opublikowała informację w sprawie tragicznego wypadku na A1, informując, że trwają intensywne czynności dowodowe i przesłuchania świadków. Przeprowadzono już badanie trzeźwości i test na obecność substancji odurzających u kierującego bmw z wynikiem negatywnym, co pozwala na skoncentrowanie się na innych aspektach śledztwa.
Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na autostradzie A1 nadal trwa, a ustalenia dotyczące wysokiej prędkości samochodu BMW mogą być kluczowe dla dalszych etapów procesu.
Komentarze (0)