Miasto w ramach bieżącego utrzymania dróg postanowiło wykorzystać raz jeszcze asfalt, który zerwano podczas jesiennych remontów ulic w centrum Bełchatowa. Kruszywo po odpowiednim przygotowaniu można było ponownie wykorzystać.
- Takie rozwiązanie w ostatnim czasie miasto zastosowało w przypadku czternastu bełchatowskich gruntówek. A to w ramach bieżącego utrzymania, które realizuje Wydział Inżynierii i Ochrony Środowiska – informuje bełchatowski magistrat.
Kruszywo wykorzystano do utwardzenia ulic: Mglistej, Jancarza, Zdzieszulickiej (od strony Grocholic), Wichrowej, Szkolnej (w okolicach nr 15), Zamoście (w pobliżu posesji nr 93) czy łączniku Laury i Zamoście oraz drodze za ujściem wody w Myszakach (o Olsztyńskiej w stronę Nowej). Podobna technika została wykorzystana przy utwardzeniu fragmentu ulicy Wandy Rutkiewicz, końca ulicy Sidły, Kolejowej (za „Barbórką”), Górniczej, zaułka odchodzącego od ulicy Dalekiej oraz drogi wewnętrznej między Czapliniecką a Kuklińskiego.
- Okazało się, że część ściągniętej nawierzchni ponownie można było wykorzystać. I to zrobiliśmy. W ten doraźny sposób poprawiliśmy jakoś tych dróg gruntowych, ale też zaoszczędziliśmy sporo miejskich pieniędzy. W przyszłym roku również zamierzamy wykorzystywać kruszywo z odzysku. Dzięki temu będziemy mogli szybko poprawić jakość kolejnych miejskich dróg – mówi Patryk Marjan, prezydent Bełchatowa.
Komentarze (0)