Operacja, od której zależy życie ich ukochanego dziecka, kosztuje astronomiczną kwotę. Rodzice Wiktorka Kruszyńskiego jednak nie poddają i zamierzają walczyć dopóki starczy im sił. Postanowili poruszyć niebo i ziemię, aby zdobyć 9 milionów złotych. Tyle bowiem kosztuje operacja serca ich synka w Stanach Zjednoczonych. Zdeterminowanym rodzicom pomaga najbliższa rodzina, przyjaciele, znajomi i wszyscy ludzie dobrego serca. W Bełchatowie i okolicach można mówić o małym "pospolitym ruszeniu". W akcję włączają się kolejne osoby. Do tej pory udało się uzbierać ponad 900 tys. zł, a zbiórkę wsparło już ponad 20 tysięcy osób w całej Polsce.
- Bez jak najszybszej operacji, Wiktorka czeka tylko śmierć! Krytyczna wada serca oznacza, ze nie można czekać, że to serduszko może w każdej chwili się zatrzymać- mówią rodzice chłopca.
Jak podkreślają, tak ogromnej kwoty nie są w stanie sami uzbierać, dlatego proszą o pomoc wszystkich ludzi dobrej woli. I choć zebrano dotychczas 10 procent potrzebnej kwoty, rodzice nie zamierzają się poddać.
- Umierające serduszko, zabija cały organizm, dziecko słabnie, sinieje, nie może oddychać, a w końcu się dusi. Matka nigdy nie będzie bezczynnie patrzeć na takie cierpienie jej dziecka! - to słowa mamy Wiktorka, które udostępniła na stronie zbiórki.
Pieniędzy na koncie zbiórki z każdym dniem przybywa, jednak rodzice mają też świadomość, że czasu na uratowanie dziecka też jest coraz mniej. Wpłacić na konto zbiórki można TUTAJ.
Setki osób z Bełchatowa i okolic zaangażowały się równiez w internetowe licytacje, z których całkowity dochód przeznaczany jest na operację chłopca. Zasada jest prosta – osoba, która chce wystawić przedmiot na licytację umieszcza go w grupie na facebooku. W komentarzach licytujący podają kwoty. Zwycięzca licytacji wpłaca pieniądze na konto zbiórki. Na aukcje wystawiane przeróżne przedmioty m.in. koszulki i szalki piłkarskie, ubrania, zabawki, książki, a także słodkości – wylicytować można nawet tort. Jedna z osób na licytację przekazała np. aparat fotograficzny. Co ciekawe, jedną z najwyżej wylicytowanych "fantów" była szynka z kością od Marczaka, którą jedna z osób wylicytowała za 1000 zł, a na konto wpłaciła jeszcze więcej bo aż 3 tys. zł! Zainteresowanie licytacjami jest ogromne. Tylko 6 grudnia w Mikołajku w ciągu jednego dnia odbyło się ok. 200 aukcji różnych przedmiotów. Do licytacji można przyłączyć się klikając TUTAJ
Nie brakuje też bardziej oryginalnych pomysłów. U bełchatowskich artystów na facebooku można było zamówić piosenkę z dedykacją – oczywiście za odpowiednią opłatą. Ostatecznie zamówiono ponad 50 piosenek. Obecnie artyści nagrywają wideo z piosenkami. Cały „Charytatywny Koncert Życzeń dla Serduszka Wiktorka” będzie można obejrzeć na kanale youtube oraz facebooku Centrum Kultury i Sportu Gminy Bełchatów już 10 grudnia.
Akcję wspierają też strażacy ochotnicy z regionu, którzy też organizują lokalne zbiórki. Bliscy i znajomi rodziców Wiktorka zbierają pieniądze do puszek również w galeriach handlowych. Zbiórki odbyły się już w centrach handlowych w Bełchatowie i Częstochowie. Kolejne planowane są też w Kielcach i Pabianicach,
Komentarze (0)