Do zdarzenia doszło na terenie jednej z zelowskich firm. Policja została zawiadomiona, że z terenu firmy zniknęły... stalowe stojaki na rowery o wartości 550 zł.
- Mundurowi poszukując sprawców skradzionego mienia niezwłocznie pojechali w teren. Postanowili sprawdzić lokalny punkt skupu złomu. Szybko okazało się, że to był właściwy trop – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Na złomowisku policjanci odnaleźli skradzione stojaki, a także szybko ustalili osobę, która je tam przyniosła. Okazało się, że jest to notowany 34-latek, dobrze znany zelowskim stróżom prawa.
Policjanci, przeglądając monitoring ustalili, że zatrzymanemu mężczyźnie towarzyszył też kolega - 50-letni zelowianin.
- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Przyznali się do kradzieży. Tłumaczyli, że w ten sposób chcieli zdobyć pieniądze – mówi Iwona Kaszewska.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Za kradzież mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.