Mimo ciągłych apeli funkcjonariuszy, na drogi wciąż wyjeżdżają kierowcy "na podwójnym gazie", powodując zagrożenie dla siebie i innych.
Taką właśnie nieodpowiedzialnością wykazał się w środę, 2 czerwca 60-latek, który prowadził pod wpływem alkoholu. Mężczyzna w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w ogrodzenie, a następnie staranował kolejne dwa. Szaleńczą jazdę zakończył na podwórku, na którym bawiły się dzieci. Niestety, 11-latek nie zdążył uciec i doznał poważnych obrażeń. Został przewieziony do szpitala w Bełchatowie.
Badanie alkomatem wykazało, że 60-latek miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. W trakcie wykonywania czynności, policjanci ustalili też, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Mężczyzna został zatrzymany, dziś ma usłyszeć zarzuty.
Cała sytuacja miała miejsce w Radzicach Małych (gm. Drzewica) w środę, 2 czerwca około godziny 15:30.
Ranny 11-latek trafił do szpitala w Bełchatowie. Wszystko przez pijanego kierowcę [FOTO]
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Emste
Przeczytaj również:
WydarzeniaPijany 60-latek stracił panowanie nad kierownicą, uderzył w ogrodzenie i staranował dwa kolejne. Ostatecznie, wjechał na podwórko, na którym bawiły się dzieci. 11-latek doznał obrażeń i został przewieziony do bełchatowskiego szpitala.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)