Wypadek przy Elektrowni Bełchatów. Ciągnik rolniczy uderzył w osobówkę [FOTO]

We wtorek, 23 kwietnia, w miejscowości Rogowiec w okolicach skrzyżowania ulic Świętej Barbary i Energetycznej miał miejsce wypadek. Ciągnik rolniczy zderzył się z osobówką. Na miejscu interweniowały służby. Wiadomo już, jaki był przebieg zdarzenia.

Jak doszło do wypadku przy bełchatowskiej elektrowni?

- Policjanci z Posterunku w Kleszczowie pracujący na miejscu kolizji ustalili, że kierowca volkswagena, 48-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego podróżujący drogą od Chabielic w kierunku miejscowości Piaski podjął manewr wyprzedzania ciągnika rolniczego marki Ursus, którym kierował 44-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.

Jak dodaje, gdy osobówka znajdowała się na przeciwległym pasie ruchu, kierowca ursusa skręcił w lewo, nie upewniając się wcześniej czy może bezpiecznie wykonać ten manewr i nie jest wyprzedzany przez inny pojazd.

- W konsekwencji kierowca volkswagena uderzył prawym przodem auta w lewe przednie koło ciągnika. W wyniku zderzenia się pojazdów kierujący osobówką uderzył również w znak drogowy i zatrzymał się na torach kolejowych – mówi Kaszewska.

Szczęśliwie w zdarzeniu nikt nie został ranny. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawa kolizji swój finał znajdzie jednak w sądzie.

Mundurowi przypominają o ostrożności

- Kierowcy zamierzający wykonać manewr zmiany kierunku jazdy skrętu w lewo ciąży nie tylko obowiązek wcześniejszego i wyraźnego zasygnalizowania tego manewru oraz uwagi, aby nie spowodować zajechania drogi pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego, ale także obowiązek upewnienia się przez spojrzenie w lusterko boczne lub wsteczne, czy znajdujący się za nim pojazd nie umożliwia mu bezpiecznego wykonania tego manewru – przypomina Kaszewska.