Sporo osób – w tym także w naszym regionie – idzie na zwolnienie lekarskie i uważa, że w tym czasie może robić, co chce. Okazuje się, że nie bardzo...
Popatrzmy na przykład łodzianki, która wyjechała za granicę, chociaż miała przebywać na zwolnieniu lekarskim. Sąd w Łodzi wydał w jej sprawie wyrok, wziął pod uwagę nawet... wyciągi z kart płatniczych. O sprawie napisał money.pl.
W pierwszym półroczu 2024 roku ZUS przeprowadził już ponad 260 tys. kontroli, wydał 18,6 tys. decyzji o wstrzymaniu wypłat na kwotę ok. 24 mln zł!
– Instytucja skupia się na weryfikacji prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy oraz sposobie wykorzystywania zwolnień przez ubezpieczonych – pisze money.pl.
Umowy o pracę zawarte po to, żeby wyłudzić zwolnienie. Co za to grozi?
Jak było w przypadku wspomnianej mieszkanki Łodzi? Została ona zatrudniona na cztery miesiące w jednoosobowej firmie remontowej jako przedstawiciel handlowy. Ale już w drugim miesiącu pracy zachorowała i przebywała na zwolnieniu lekarskim.
– ZUS zakwestionował autentyczność umowy o pracę, argumentując, że została ona zawarta jedynie dla pozoru. Sąd zgodził się z tą interpretacją, wskazując na szereg nieprawidłowości – pisze money.pl.
Kobieta m.in. mieszkała pod tym samym adresem, pod którym znajdowała się siedziba firmy. W pierwszym miesiącu pracy przebywała na Malcie, co zdaniem sądu nie miało charakteru służbowego. Najprawdopodobniej kobieta wyjechała na wakacje, choć ona twierdziła, że był to wyjazd w celach zawodowych.
Co istotne, pracodawca nie potrafił uzasadnić potrzeby zatrudnienia tej osoby. Praca miała polegać na "wystawianiu faktur", a w okresie zatrudnienia... nie wystawiono ani jednej.
– Sąd uznał, że celem zawarcia umowy było jedynie uzyskanie statusu pracowniczego, umożliwiającego otrzymanie zasiłku chorobowego. W konsekwencji podtrzymano decyzję ZUS o nieuznaniu obowiązkowego ubezpieczenia społecznego w okresie zatrudnienia – pisze portal.
ZUS wysyła kontrolerów. Mogą sprawdzić, czy jesteś w domu i chorujesz
Dodajmy, że ZUS ma prawo wysłać kontrolera, który sprawdzi, czy pracownik rzeczywiście przebywa pod adresem podanym na zwolnieniu lekarskim. A nieobecność może być uznana za naruszenie zasad zwolnienia.
Pracodawca ma prawo do kontrolowania prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich przez swoich pracowników. Dotyczy to zarówno przypadków, gdy wypłaca wynagrodzenie za czas choroby z własnych środków, jak i sytuacji, gdy wypłaca zasiłki chorobowe i opiekuńcze oraz świadczenie rehabilitacyjne.
Komentarze (0)