W niedzielę, 27 października ponownie przestawimy nasze zegarki. Wskazówki zegarów trzeba będzie cofnąć z godz. 3:00 na 2:00. Pośpimy więc o godzinę dłużej. Mimo że to całkiem dobra wiadomość, to nie cichną dyskusje, by z praktyki zmiany czasu zrezygnować całkowicie. Dla niektórych jest ona bowiem bardzo uciążliwa, i w grę wchodzą tu nie tylko problemy techniczne, ale także zdrowotne. Przez „manewrowanie” czasem zmienia się nasz rytm snu i dnia, co więcej – zwiększa się ryzyko wypadków, a nasz nastrój często ulega pogorszeniu.
Historia zmiany czasu
Pomysł wprowadzenia zmiany czasu wywodzi się z końca XIX i początku XX wieku. Pierwszą osobą, która zaproponowała przesuwanie zegarów w celu lepszego wykorzystania światła dziennego, był Brytyjczyk William Willett. Jego propozycja z 1907 roku, aby przesunąć zegary na wiosnę, spotkała się z zainteresowaniem, ale na szeroką skalę została wdrożona dopiero podczas I wojny światowej. Pierwszym krajem, który oficjalnie wprowadził zmianę czasu były Niemcy w 1916 roku, a wkrótce później praktykę tę przyjęło wiele innych państw, w tym Polska.Głównym celem zmiany czasu była oszczędność energii. W czasach przed dominacją nowoczesnych systemów oświetlenia elektrycznego, zmiana zegarów miała na celu maksymalne wykorzystanie naturalnego światła dziennego, co pozwalało zmniejszyć zużycie paliw kopalnych. Z biegiem lat, praktyka ta stała się powszechna, a w Polsce powróciła w latach 70. XX wieku, kiedy to kryzys energetyczny skłonił wiele krajów do szukania sposobów na oszczędzanie zasobów.
Argumenty za przestawianiem zegarów
Głównym argumentem za wprowadzeniem zmiany czasu była oszczędność energii. Dłuższe dni w okresie letnim oznaczały krótsze wieczory przy sztucznym oświetleniu. Choć dzisiaj wpływ na zużycie energii jest mniejszy ze względu na nowoczesne technologie, wciąż może mieć pewne znaczenie w niektórych sektorach gospodarki.Zmiana czasu pozwala także na lepsze dostosowanie się do naturalnego rytmu słońca. W okresie letnim dłuższe dni sprawiają, że ludzie mogą dłużej korzystać z aktywności na świeżym powietrzu, co ma pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie.
Zmiana na czas letni skutkuje tym, że rano, gdy ludzie udają się do pracy czy szkoły, jest jasno. Poprawia to widoczność i zmniejsza ryzyko wypadków drogowych, szczególnie w miesiącach, gdy wschód słońca przypada bardzo wcześnie.
Negatywny wpływ zmiany czasu – obrywa m.in. zdrowie
Coraz więcej badań wskazuje, że przestawianie zegarów dwa razy do roku może negatywnie wpływać na zdrowie. Zakłócenie naturalnego cyklu snu może prowadzić do problemów z koncentracją, zmęczenia oraz większej podatności na choroby serca i układu krążenia.Po przestawieniu zegarów możemy mieć problemy z zasypianiem lub budzeniem się, co może prowadzić do długoterminowej bezsenności u niektórych osób.
Zwiększa się też ryzyko wypadków drogowych. Mówi się, że w poniedziałki po zmianie czasu rośnie liczba wypadków na drogach, co wynika z niedostatecznego wyspania kierowców.
Przestawianie zegarków ma też wpływ na nasz nastrój i zdrowie psychiczne. Przejście na czas zimowy oznacza krótsze dni i mniej światła dziennego, co może pogłębiać sezonowe zaburzenia afektywne. U niektórych zmiana ta prowadzi do obniżenia nastroju, apatii i zmniejszenia poziomu energii.
Przyszłość zmiany czasu w Europie
W ostatnich latach w Unii Europejskiej nasilają się dyskusje na temat zniesienia zmiany czasu. W 2018 roku Komisja Europejska przeprowadziła konsultacje społeczne, w których 84% respondentów opowiedziało się za rezygnacją z przesuwania zegarów. W wyniku tych głosów podjęto decyzję o konieczności reformy. Jednak wdrożenie ostatecznego rozwiązania zostało opóźnione z powodu braku porozumienia między krajami członkowskimi co do tego, czy lepiej na stałe pozostać przy czasie letnim czy zimowym.W Polsce również toczy się debata na temat sensu kontynuowania zmiany czasu. Choć niektóre grupy podnoszą argumenty zdrowotne i ekonomiczne, decyzja o zniesieniu tej praktyki wciąż nie została podjęta. Z perspektywy unijnej, każdemu krajowi dano możliwość wyboru, który czas – letni czy zimowy – będzie stosował na stałe, co może prowadzić do dalszych dyskusji i opóźnień w przyjęciu ostatecznych rozwiązań.
W dobie nowoczesnych technologii, efektywność energetyczna oświetlenia czy urządzeń elektronicznych znacząco się poprawiła. Oszczędności, które kiedyś były kluczowe, obecne są marginalne, co stawia pod znakiem zapytania sens utrzymywania zmiany czasu.
Komentarze (0)