Polacy zaczęli kupować apteczki, wodę butelkowaną, żywność długoterminową, scyzoryki, multitool’e, a także latarki i powerbanki.
Wielu obywateli zdecydowało się skompletować w domu podstawowe zestawy awaryjne, pozwalające przetrwać w odcięciu od usług przez minimum trzy dni. Nie były to jedynie pojedyncze zakupy, lecz przemyślane działania mające na celu zapewnienie rodzinie poczucia bezpieczeństwa.
Plecak ewakuacyjny i rekomendacje RCB
Od lat Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wskazuje, że każdy powinien mieć przygotowany plecak ewakuacyjny. W ostatnich dniach ta rada zyskała wyjątkowo realny wymiar. Coraz więcej osób zaczęło pakować gotowe zestawy, w których znalazły się dokumenty – także w formie cyfrowej – gotówka, apteczki, zapasy żywności na 72 godziny oraz woda pitna.
Ważnym elementem stały się także urządzenia pozwalające na niezależne funkcjonowanie – przenośne filtry do wody i radia na korbkę. Pierwsze z nich umożliwiają korzystanie z naturalnych źródeł wody, drugie pozwalają na odbiór komunikatów nawet przy braku prądu. To właśnie te produkty w ostatnich dniach zaczęły znikać ze sklepów w ekspresowym tempie.
Reakcja wojska i ostrzeżenia SMS
Źródłem tej fali paniki były wydarzenia w przestrzeni powietrznej. Kilkanaście obiektów wtargnęło nad Polskę i zostało zestrzelonych przez wojsko. Decyzja o ich neutralizacji była natychmiastowa, a cała operacja wymagała dodatkowych działań bezpieczeństwa.
Tymczasowo zamknięto część lotnisk, by umożliwić wojsku swobodne działania. Do mieszkańców trafiły również ostrzegawcze SMS-y. Podkreślano w nich, by nie zbliżać się do szczątków, które spadły na ziemię i mogły stanowić poważne zagrożenie. To właśnie te alerty, wysłane w środku nocy, jeszcze mocniej podniosły poziom niepokoju wśród obywateli.
Agregaty prądotwórcze sprzedają się najlepiej
Najbardziej spektakularny wzrost odnotowano jednak w jednej kategorii. – Najbardziej wyraźny wzrost odnotowaliśmy w kategorii agregatów prądotwórczych – zarówno liczba wizyt i wyszukiwań, jak i sama sprzedaż były kilkukrotnie wyższe niż zwykle – mówi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy i dyrektor komunikacji Allegro.
Agregaty stały się symbolem niezależności – to właśnie one gwarantują dostęp do energii nawet wtedy, gdy sieć energetyczna zawodzi. Dla wielu obywateli zakup tego sprzętu stał się priorytetem, bo daje pewność, że w razie kryzysu dom nie pozostanie całkowicie bez prądu.
Militarne zakupy Polaków
Obok sprzętu awaryjnego popularnością cieszą się militaria. Wzrosła sprzedaż odzieży taktycznej, specjalistycznych plecaków wojskowych i narzędzi terenowych. Produkty te, wcześniej kupowane głównie przez pasjonatów outdooru i survivalu, teraz stały się elementem domowych zestawów bezpieczeństwa.
Dla wielu obywateli posiadanie odzieży czy sprzętu wojskowego daje poczucie przygotowania na dłuższe i bardziej wymagające sytuacje kryzysowe. To znak, że Polacy nie ograniczają się już tylko do podstawowych zapasów, ale chcą mieć w domu rozwiązania, które zapewnią im przewagę w ekstremalnych warunkach.
Chwilowa panika czy trend na dłużej?
Eksperci rynku e-commerce przypominają, że podobne fale zakupowe już się zdarzały i zwykle miały krótkotrwały charakter. – Przewidujemy, że to chwilowa reakcja na nagłośnione wydarzenia – podobne skoki obserwujemy zazwyczaj po tego rodzaju komunikatach – wyjaśnia Gruszka.
Nie oznacza to jednak, że wszystko szybko wróci do normy. Nawet jeśli popyt na agregaty czy militaria nie utrzyma się na tak wysokim poziomie, to doświadczenie ostatnich dni uświadomiło wielu Polakom, jak ważne jest przygotowanie na sytuacje awaryjne.
Strach, który zmienił zwyczaje zakupowe
Wydarzenia te miały bezpośredni wpływ na codzienne życie tysięcy ludzi. Sprzedaż agregatów prądotwórczych, plecaków ewakuacyjnych i militariów osiągnęła rekordowe poziomy. Strach okazał się czynnikiem, który w krótkim czasie odmienił nawyki konsumenckie i sprawił, że w wielu domach zaczęto poważnie traktować przygotowania na sytuacje kryzysowe.
Polacy pokazali, że potrafią reagować szybko i zdecydowanie. Jeszcze niedawno wiele osób traktowało plecaki ewakuacyjne czy filtry do wody jako coś zbędnego. Dziś stają się one podstawowym wyposażeniem domów – tak samo ważnym jak zapas jedzenia czy gotówka w portfelu.
Komentarze (0)