Z każdym kolejnym dniem przybywa uchodźców z Ukrainy w Bełchatowie. Według szacunków magistratu obecnie w naszym mieście schronienie znalazło już ponad pół tysiąca osób zza wschodniej granicy. Są to głównie matki z dziećmi. Wielu mieszkańców udzieliło schronienia uchodźcom, przyjmując ich pod własny dach. Stara się pomagać również Miejski Ośrodek Pomocy Społeczna. Pomoc rzeczowa, w tym również żywność, udzielana jest dzięki darom, które mieszkańcy dostarczali do specjalnie wyznaczonych punktów.
Jak informuje bełchatowski magistrat, od poniedziałku (21 marca) nastąpiła zmiana w organizacji zbiórek i przyjmowaniu darów. Teraz będzie można dostarczać potrzebne rzeczy tylko do urzędu miasta przy ulicy Kościuszki.
- Dotychczas otwarte były trzy punkty, w których mieszkańcy zostawiali to, czym chcieli się podzielić. Dwa z nich w szkole w Grocholicach oraz w Gwarku od poniedziałku będą nieczynne. Nadal będzie można dary zostawiać w Urzędzie Miasta przy Kościuszki 1 – mówi Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa. - Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli, wolontariuszom z PCK i naszym harcerzom, którzy nieustannie nas wspierają – dodaje.
Magistrat jednocześnie zwrócił się z apelem do mieszkańców o nowe dary, ponieważ powstaje kolejne miejsce z noclegami dla uchodźców z Ukrainy. Potrzebne są m.in. kołdry, koce, pościele, poduszki i prześcieradła, a także artykuły szkolne m.in. zeszyty, kredki, długopisy, buty na zmianę.
Dary można przynosić do magazynu w budynku B urzędu miasta (ul. Kościuszki 1), który czynny jest w godz. 7:30-15:30 w poniedziałki, środy, czwartki, w godz. 8:00-18:00 we wtorki oraz 7:30-13:30 w piątki.
Komentarze (0)