Do zdarzenia doszło w piątek, 8 grudnia, tuż przed godziną 16 w okolicy popularnego "Ekonomika". Z ustaleń policji wynika, że 15-letni uczeń szkoły został uderzony pięścią w twarz przez nieznanego napastnika.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące uderzenia jednego z uczniów. Zgłaszającą była dyrektor tej placówki, która nie była naocznym świadkiem tego zdarzenia, a jedynie została o nim poinformowana. Gdy tylko się dowiedziała o pobiciu, to zaalarmowała odpowiednie służby - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Jak dodaje, w sprawie przyjęte jest zawiadomienie i obecnie trwają czynności mające na celu wyjaśnić wszystkie szczegóły i okoliczności aktu agresji. Sprawą zajmują się obecnie policjanci z zespołu ds. profilaktyki społecznej nieletnich i patologii wydziału prewencji.
Irmina Wojciechowska, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 im. R. Traugutta w Bełchatowie mówi, że do zdarzenia nie doszło na terenie szkoły, ale w jej okolicy, a dokładnie koło placówki domu dziecka.
- Mama zawiadomiła szkołę, ze jej syn został zaatakowany, więc postanowiłam zadzwonić na numer 112, aby jak najszybciej pomóc chłopcu. Na miejscu pojawił się patrol policji, złożono zawiadomienie. Jestem po rozmowach z rodzicami ucznia. Okazało się, że został zaatakowany przez chłopaka, który nie jest uczniem naszej szkoły. Wykonana została obdukcja lekarska - mówi Irmina Wojciechowska.
To nie pierwsze w tym roku przypadki przemocy w pobliżu bełchatowskich szkół. Przypomnijmy, że wiosną tego roku, doszło do innych incydentów z udziałem młodzieży szkolnej z Bełchatowa, o których głośno zrobiło się w mediach. Do internetu trafiło m.in. nagranie video, na którym było widać jak na parkingu obok ZSP 1 przy ulicy Czaplinieckiej, uczniowie biją i poniżają nastolatka. Na nagraniu widać było klęczącego na ziemi chłopaka, który jest zmuszany przez swojego rówieśnika i grupę osób stojących poza kadrem, do wykrzyczenia słów „je*ać GKS”. Następnie pokrzywdzony zostaje uderzony ręką w twarz, a także kopnięty z dużą siłą.
Kilka tygodni wcześniej miała miejsca inna bulwersująca sytuacja. Grupka nastolatków z dwóch bełchatowskich szkół kazała klęczeć 16-latkowi i przepraszać, jeden z napastników uderzył go w twarz, a inny strzepnął na chłopca popiół z papierosa. Wszystko nagrano komórką, a video trafiło do sieci. Sprawa została zgłoszona bełchatowskiej policji.