Wraz z początkiem jesieni rusza również sezon na zbieranie kasztanów. Najczęściej kojarzą nam się one z dziecinnymi zabawami w tworzenie ludzików i zwierzątek. Kasztany mogą jednak być bardzo wartościowe. W skupach ich cena sięga ok. złotówkę lub nawet więcej za kilogram. W związku z tym od kilku lat mieszkańcy naszego powiatu i nie tylko mogą wziąć udział w nietypowej akcji.
Krzysiu Smarzych, jest jednym z czworaczków spod Widawy. Niestety spośród rodzeństwa to właśnie jego dotknęła ciężka choroba. Chłopiec cierpi na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce. W wieku 10 lat uczy się siedzieć i mówić pojedyncze słowa. Chłopiec wymaga ciągłego leczenia i rehabilitacji, które są bardzo kosztowne. Dlatego już kolejny raz mieszkańcy naszego powiatu, i nie tylko, mogą dołożyć swoją „cegiełkę” i przekazać kasztany, których sprzedaż pozwoli rodzinie zebrać pieniądze na dalszą terapię Krzysia.
Do akcji włączył się już m.in. Gminny Ośrodek Kultury w Ruścu, a także Szkoła Podstawowa w Kurnosie Drugim. To właśnie w tych miejscach prowadzona jest zbiórka kasztanów, przekazać można je również osobiście rodzicom Krzysia po wcześniejszym ustaleniu szczegółów pod jednym z podanych na plakacie numerów telefonu.
Ważne, aby kasztany były bez łupinek, nieuszkodzone i wolne od pleśni. Do czasu przekazania należy je przechowywać w suchym miejscu najlepiej w worku siatkowym, tak by nie były szczelnie zamknięte.
Warto również wspomnieć, że bełchatowianie na pomoc Krzysiowi ruszyli również w grudniu zeszłego roku. Wówczas za sprawą kiermaszu zorganizowanego przez Niepubliczną Szkołę Podstawową udało się zebrać ponad 50 tys. zł. na windę dla chłopca.
Komentarze (0)