reklama
reklama

Szansa na przełom w szpitalu? Dziś rozmowy związkowców z dyrekcją

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Szansa na przełom w szpitalu? Dziś rozmowy związkowców z dyrekcją - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPracownicy niemedyczni z bełchatowskiego szpitala domagają się podwyżek. Związkowcy grozili nawet strajkiem generalnym, jednak wszystko wskazuje, że dojdzie do porozumienia i wzrostu płac. Dziś mają odbyć się rozmowy z pracodawcą.
reklama

Przypomnijmy, że niespełna dwa tygodnie temu w Szpitalu Wojewódzkim w Bełchatowie przeprowadzono dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Powód? Brak podwyżek, jakich żądają pracownicy niemedyczni, którzy domagają się o 700 zł wyższej pensji zasadniczej. Sprawa dotyczy dość licznej grupy, bo w sumie blisko 200 osób m.in. pracowników gospodarczych, informatyków, rejestratorek, kadrowych czy księgowych.

- Wykonujemy zadania związane z zaopatrzeniem, to są służby techniczne, kadry, rozliczenia, zamawianie sprzętu, to jest mnóstwo zawodów, dzięki którym ten szpital funkcjonuje. I dlatego nie chcemy, aby były olbrzymie przepaście płacowe. Niektórzy z pracowników narzekają, że w ciągu roku nie zarobią tyle, co niektórzy w ciągu miesiąca. Nie chcemy porównywać się do medyków, ale mieć uczciwe wynagrodzenia – mówił podczas majowego strajku ostrzegawczego Wojciech Jendrusiak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy.

reklama

Ile zarabiają pracownicy niemedyczni szpitala?

Związkowiec pytany o średnie płace pracowników niemedycznych przyznał, że pracodawca przedstawił wyliczenia, według których jest to ok. 7-8 tys. zł brutto. W rozmowach z pracownikami niektórych działów dowiedział się, że są sytuacje, w których pracownicy niemedyczni zarabiają najniższą krajową. Według Jendrusiaka średnie zarobki wśród pracowników niemedycznych to ok. 6 tys. zł brutto pensji zasadniczej. 

Zarzuty pracowników i związkowców odpierała dyrektor szpitala, która przypomniała wówczas, że w ostatnim czasie otrzymali oni podwyżki.

-  Przypomnę, że od 2023 roku pracownicy niemedyczni w tym szpitalu dostali podwyżki w kwocie 2 tys. zł.  Nie wiem, w którym obszarze gospodarki są takie podwyżki dla pracowników na przestrzeni półtora – dwóch lat. Tak więc nie są pomijani przy podwyżkach – mówiła Dagmara Bednarek, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie.

Pracownicy dostaną podwyżki?

Wszystko wskazuje jednak na to, że w bełchatowskim szpitalu jest szansa na przełom. Jeszcze kilka dni temu związkowcy mówili o groźbie strajku generalnego. Jednak wczoraj doszło do spotkania w łódzkim urzędzie marszałkowskim z udziałem strony związkowej, dyrekcji szpitala oraz Wicemarszałka Województwa Łódzkiego - Piotra Wojtysiaka. Zdaniem związkowców, rozmowy przyniosły skutek i dziś będą kontynuowane. 

reklama

- Po burzliwej wymianie argumentów, strony wyraziły wolę współpracy. Będą podwyżki! Już jutro może dojść do porozumienia, które zakończy spór zbiorowy z pracodawcą. To pozwoli na dłużej zażegnać tlący się od listopada 2024 r. konflikt na tle płacowym w bełchatowskiej placówce! - poinformował wczoraj popołudniu Wojciech Jendrusiak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy.

O komentarz w sprawie poprosiliśmy dyrekcję bełchatowskiego szpitala, która potwierdza mediacje ze stroną związkową.

- Zaplanowane jest drugie spotkanie mediacyjne z udziałem mediatora w ramach prowadzonego sporu zbiorowego. Na chwilę obecną nie można przewidzieć efektów tego spotkania – poinformowała Ewa Zaleska, zastępca dyrektora ds. administracyjno-kadrowych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo