To jedyny i wymarzony taki bal w życiu. Później już tylko odliczanie do egzaminu dojrzałości. Mowa oczywiście o balu studniówkowym, na który z niecierpliwością czekają setki tegorocznych maturzystów z terenu powiatu bełchatowskiego.
Jako pierwsi tradycyjnego poloneza zatańczą uczniowie Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Szczercowie oraz ZSO w Zelowie, którzy będą bawić się w najbliższą sobotę, 11 stycznia, w Dworku Stara Szkoła. Tego samego dnia w taneczne pląsy ruszą również uczniowie ZSP w Kleszczowie , którzy na studniówce będą bawić się w Strzałkowie (pow. radomszczański).
Pod koniec ferii zimowych, 25 stycznia, studniówkę będzie świętowało III Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza. Tydzień później, czyli 31 stycznia, bal maturalny zaplanowali uczniowie z Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych BSTO im. Zbigniewa Herberta.
Huczną zabawą rozpoczną nowy miesiąc licealiści z popularnego „Bronka”, która ma odbyć się 1 lutego w Restauracji Jan. Natomiast 8 lutego w Dworku Stara Szkoła bawić się będzie ZSP nr 2 im. Romualda Traugutta. Tydzień później na parkiet w Restauracji Jan wyjdą licealiści z II LO im. Jana Kochanowskiego, a 21 lutego odbędzie się bal maturalny ZSP nr 1 im. gen. Ludwika Czyżewskiego.
Studniówkowiczom przypominamy też o żelaznych zasadach. Wybierając się na bal warto pamiętać o kilku rzeczach. Jednym z najbardziej znanych przesądów są… czerwone majtki, które dziewczyny powinny założyć nie tylko na studniówkę, ale również, te same, na egzamin maturalny. Zwykle też zakładane są czerwone podwiązki. Ma to oczywiście przynieść szczęście.
Natomiast w przypadku mężczyzn obowiązuje „szczęśliwa” zasada, że nie wolno zdejmować krawata, ani butów.