"Pracujemy, żeby klub powrócił na ścieżkę sukcesów". Rozmowa z Wiesławem Deryło, prezesem PGE GiEK Skry Bełchatów

Zanim przejdziemy do rozmowy o teraźniejszości i przyszłości, chciałem zapytać, czy PGE GiEK Skra Bełchatów uporała się już ze wszystkimi problemami i zaległościami, które powstały w krytycznym dla klubu sezonie 2022/2023?

Wiesław Deryło: - Aktualnie klub jest wiarygodny finansowo, a jego sytuacja jest stabilna. Dotychczasowe problemy zostały rozwiązane, działamy według określonego planu i sumiennie go realizujemy. Zostały zawarte porozumienia z zawodnikami, z wyjątkiem jednego zawodnika krajowego. To sprawia, że nie grozi nam zakaz transferowy w kontekście nowego sezonu.

Podpisana na przełomie stycznia i lutego nowa umowa sponsoringowa pomiędzy PGE GiEK a KPS Skra Bełchatów, według doniesień medialnych, ma opiewać na 27 milionów złotych. Czy to oznacza, że już w przyszłym sezonie bełchatowski klub ponownie będzie w gronie ligowych potentatów, którzy powalczą o najwyższe cele w PlusLidze i TAURON Pucharze Polski?

- Umowa z PGE GiEK S.A. opiewa na realne kwoty, które zapewniają nam bieżące funkcjonowanie i staranie się w najbliższym sezonie o najwyższe cele w PlusLidze. Jesteśmy bezpieczni finansowo, staliśmy się wiarygodni w środowisku, a na co dzień działamy w pełnej transparentności Obecna umowa zawarta została na 18 miesięcy. Pamiętajmy jednak, że zawiera w sobie także wszystkie możliwe premie, których np. w minionym sezonie nie udało się drużynie osiągnąć. Brak osiągniętych konkretnych celów sportowych obniża całkowitą kwotę sponsoringu.

Awans do europejskich pucharów wywalczy pięć najlepszych drużyn PlusLigi 2024/2025. Czołowa czwórka minionych rozgrywek słabsza nie będzie. Ponadto dziesiąta ostatnio ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kontraktuje Bartosza Kurka czy Rafała Szymurę, a piąta BOGDANKA LUK Lublin lada dzień ogłosi transfer Wilfredo Leona. Tymczasem największą gwiazdą PGE GiEK Skry Bełchatów będzie... trener Gheorghe Cretu. Wybitny fachowiec, ale jednak nie cudotwórca. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy cel jakim jest awans do europejskich pucharów nie jest aby nieco na wyrost?

- Każdy cel każdego zespołu sportowego musi być bardzo wysoko postawiony. Tak, by można było aspirować do jego osiągnięcia. Proszę pamiętać, że trener Cretu to jest duże nazwisko i uznana osobowość w siatkówce. Zarząd wspólnie z trenerem, tak zbudował zespół, aby te najwyższe cele drużyna osiągała i nie są one stawiane na wyrost. Stawiamy na dobrze zbilansowany zespół z charakterem, w którym każdy gracz będzie odgrywał swoją rolę, a jako całość osiągał założone cele.

Aktualna umowa KPS Skry Bełchatów z PGE GiEK obowiązuje do końca sezonu 2024/2025. Dobrze jednak wiemy, że kluby aspirujące do medali w kolejnych rozgrywkach (2025/2026) już jesienią bieżącego roku będą podpisywać kontrakty z najlepszymi zawodnikami dostępnymi na rynku transferowym. W związku z tym chciałem zapytać, czy już dziś prowadzone są rozmowy ze sponsorem strategicznym o przedłużeniu współpracy na kolejne lata?

- Oczywiście, że jak najszybciej będziemy starać się podejmować rozmowy ze sponsorem strategicznym PGE GiEK o przedłużenie sponsoringu na kolejne sezony. Obecna umowa sponsoringowa kończy się bowiem w czerwcu 2025 roku. Do tego czasu sytuacja finansowa klubu jest stabilna. Jeżeli nam się uda, będziemy chcieli, jak najszybciej przedłużyć kontrakt, mając na uwadze wszystkie czynniki zewnętrzne i wewnętrzne u sponsora strategicznego.

Umowa ze sponsorem strategicznym to fundament, ale jest też pytanie o całą piramidę sponsorską. Przykład Grupy Azoty, która po wielu latach była zmuszona wycofać się ze sponsoringu sportowego, pokazuje jak groźne dla klubów jest bazowanie na wsparciu jednego potężnego sponsora. Czy władze bełchatowskiego klubu dostrzegają to zagrożenie i czynią starania, żeby zdywersyfikować przychody?

- Jako zarząd jesteśmy świadomi, że klub nie powinnien być uzależniony tylko od jednego źródła finansowego. Niezależnie od sponsora strategicznego PGE GiEK, który jest naszym podstawowym sponsorem, przeprowadziliśmy też szereg rozmów z wieloma innymi dotychczasowymi partnerami biznesowymi. Udało nam się uzyskać zapewnienia, że pozostają w klubie. Niektórzy sponsorzy wrócą również do wspierania klubu. Co więcej, dla wzmocnienia fundamentów finansowych pozyskaliśmy też zupełnie nowych sponsorów, których wkrótce zaprezentujemy Mamy również kilka pomysłów i konkretnych działań na inne, zróżnicowane źródła dochodów dla Skry. Teraz, w przerwie między rozgrywkami, czas na ciężką pracę i realizowanie naszego planu.

W dniu 29 stycznia bieżącego roku objął Pan funkcję prezesa Zarządu KPS Skra Bełchatów S.A. Z jakich działań podjętych w tym czasie jest Pan najbardziej zadowolony czy wręcz dumny?

- Niewątpliwie, zarząd najbardziej zadowolony jest z faktu, że udało nam się w tak późnym okresie zbudować tak perspektywiczną drużynę. Na rynek transferowy wyszliśmy praktycznie w marcu, podczas gdy inne kluby startują z tym w listopadzie, w grudniu. Mamy nadzieję, że stworzona drużyna będzie osiągać jak najwyższe cele. Poza tym udało się wykonać wiele zadań, jeśli chodzi o organizację i marketing klubu. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko zacznie procentować.

Na koniec chciałbym zapytać o wyzwania i plany na najbliższe tygodnie, miesiące i lata. Pan, jak mało kto wie, że rozpieszczeni sukcesami w XXI wieku bełchatowscy kibice nie zadowolą się walką o piąte miejsce. Jak długo może potrwać powrót na sam szczyt i co trzeba jeszcze zrobić, żeby marzenie o dziesiątym tytule zostało spełnione?

- W najbliższym czasie podejmiemy się różnorodnych zadań. Wykonamy dużo pracy u podstaw. Musimy przygotować się do nowego sezonu, pozyskać nowego partnera technicznego dla klubu oraz zorganizować jak najlepiej warunki i możliwości do okresu przygotowawczego dla PGE GiEK Skry Bełchatów. Treningi rozpoczną się pod koniec lipca, a liga rusza w tym roku wcześniej, bo już w połowie września. Proszę pamiętać, że w sierpniu trwać będą igrzyska, a nasi zawodnicy – mam nadzieję - będą brać w nich udział. Trener Cretu jest też trenerem reprezentacji Słowenii, która również może zagrać w turnieju olimpijskim. W związku z tym, zadaniem zarządu jest przygotowanie drużynie takich warunków, by okres przygotowawczy przebiegał jak najbardziej efektywnie.

Jak będzie wyglądać zbliżający się sezon? Wszyscy ciężko pracujemy na to, by klub powrócił na ścieżkę sukcesów. Tego mogą być kibice Skry pewni. My jesteśmy pewni, że również PGE GiEK Skra w sezonie da z siebie wszystko. Pamiętajmy, że ciężka, ale co najważniejsze mądra i zgodna z planem, praca przynosi wymierne efekty.

Dziękuję za rozmowę