W zgodnej opinii ekspertów i komentatorów siatkarskiej rzeczywistości w Polsce, ale też analityków firm bukmacherskich, to drużyna z naszego miasta była zdecydowanym faworytem spotkania, które zainaugurowało trzecią serię gier w sezonie 2024/2025 PlusLigi. Podopieczni Gheorghe Cretu wywiązali się z roli, w jakiej zostali obsadzeni przez fachowców, ale na trzecie zwycięstwo musieli ciężko zapracować.
Już pierwszy set piątkowego starcia dostarczył ogromnych emocji! Do wyłonienia zwycięzcy premierowej odsłony potrzebna była gra na przewagi. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylił Trefl Gdańsk (25:27). Kluczowe dla losów seta okazały się błąd Amina, który przechodzącą piłkę oddał za darmo rywalom, oraz blok na Sternie. Bohaterem gości w tej części meczu był przyjmujący Jakub Czerwiński, który zdobył 8 punktów, notując aż 80% skuteczności w ataku.
Druga partia była na początku bardzo zacięta, ale PGE GiEK Skra po trzypunktowej serii na 15:12 nie oddała już prowadzenia do samego końca, wygrywając 25:22. Na tym etapie meczu na wyróżnienie zasługiwał przede wszystkim środkowy Łukasz Wiśniewski, który zdobył aż 10 oczek (7/7 w ataku i 3 bloki!!!) i był najskuteczniejszym graczem Żółto-Czarnych.
Set numer trzy rozpoczął się fatalnie dla bełchatowian, którzy już na początku przegrywali czterema punktami (0:4) i tej straty nie byli w stanie odrobić, choć był moment, kiedy zbliżyli się na jedno oczko (7:8). W drugiej części partii pojawiło się jednak za dużo błędów własnych i spadła skuteczność w ataku, co skończyło się porażką aż 18:25.
Czwarta część piątkowego meczu również rozpoczęła się nie najlepiej dla Łomacza i spółki (1:3), ale wtedy ciężar zdobywania punktów wziął na swoje barki atakujący Amin, który zdobył ich aż 10 (!) i poprowadził Żółto-Czarnych do wygranej 25:21.
Tie-break był równie emocjonujący jak całe spotkanie, a o wygranej przesądziły dosłownie dwie akcje. Ten najważniejszy, ostatni punkt zdobył Grzegorz Łomacz, który zablokował atak rywali z lewego skrzydła. Koniec końców PGE GiEK Skra Bełchatów wygrała decydującą partię 15:13 i cały mecz 3:2, odnosząc swoje trzecie zwycięstwo w nowym sezonie.
Bohaterem spotkania, po raz kolejny, został Amin Esmaeilnezhad, który zdobył aż 31 punktów (62% skuteczności) i zgarnął trzecią statuetkę MVP dla najlepszego zawodnika meczu! Fantastycznie rozpoczyna przygodę z PlusLigą irański atakujący.
PGE GiEK Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk 3:2 (25:27, 25:22, 18:25, 25:21, 15:13)
Więcej szczegółów wkrótce...
W czwartej kolejce PlusLigi 2024/2025 zespół PGE GiEK Skry Bełchatów zagra na wyjeździe z BOGDANKA Luk Lublin. Spotkanie to zaplanowano na godzinę 17:30 w środę 2 października. Powrót do Hali Energia w niedzielę 6 października (godz. 14:45), kiedy to Żółto-Czarni zmierzą się z Ślepskiem Malow Suwałki.
Komentarze (0)