Pojedynek bełchatowian z warszawianami był bardzo istotny dla obu ekip. Żółto-Czarni dzięki zwycięstwu mogli wskoczyć nawet na siódme miejsce w tabeli, a stołeczny zespół awansować na pozycję wicelidera. W zgodnej opinii ekspertów i komentatorów siatkarskiej rzeczywistości faworytem był Projekt, ale w pierwszej rundzie Skra udowodniła, że jest w stanie wygrywać nawet z kandydatami do medali mistrzostw Polski, więc nastawiano się na ciekawe widowisko.
Już pierwszy set nie zawiódł tych oczekiwań. Po zaciętym początku i grze punkt za punkt, w środkowej fazie seta po skutecznych atakach i bloku Lemańskiego bełchatowianie odskoczyli na trzy oczka (11:14). Ten stan nie potrwał jednak długo. Warszawianie poprawili grę defensywną i zaczęli kończyć kontry, co pozwoliło im powrócić na prowadzenie (18:17). Kluczowe dla losów premierowej odsłony były asy serwisowe Jakuba Kowalczyka, po których Projekt odskoczył na trzy oczka (21:18). To wystarczyło. 25:23 i 1:0 dla drużyny z Warszawy.
Drugi set również rozstrzygnął się w końcówce. Początkowo inicjatywa należała do PGE GiEK Skry, która długimi fragmentami prowadziła dwoma oczkami, ale na więcej nie była w stanie odskoczyć. Projekt doprowadził do remisu 22:22 i zabawa zaczęła się w zasadzie od nowa. Blok Tillie na Konarskim dał pierwszą piłkę setową drużynie gospodarza (24:23), którą podopieczni Piotra Grabana zamienili na decydujący punkt po skutecznej kontrze Bołądzia. 25:23 i 2:0 dla Projektu Warszawa.
Trzeci set niemalże od samego początku był pod kontrolą Projektu Warszawa, który szybko wypracował sobie trzy oczka przewagi (10:7) i nie oddał przewagi nawet na chwilę, choć ambitnie walczący o każdy punkt bełchatowianie doskakiwali na dystans jednego punktu. Nie byli jednak w stanie odwrócić losów seta, który zakończył się zwycięstwem triumfatorów Pucharu Challenge w stosunku 25:22. MVP spotkania został Artur Szalpuk, były przyjmujący bełchatowskiej druzyny, który świętował w środę swoje urodziny.
Projekt Warszawa – PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 25:23, 25:22)
Projekt: Firlej, Bołądź, Szalpuk, Tillie, Wrona, Kowalczyk, Wojtaszek (L)
Skra: Łomacz, Konarski, Lipiński, Aciobanitei, Lemański, Poręba, Diez (L)
Następnym rywalem siatkarzy z naszego miasta będzie zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie. Mecz ten zostanie rozegrany w ramach 27. kolejki PlusLigi 2023/2024. Jego początek zaplanowano na godzinę 20:30 w niedzielę 24 marca. Najbliższy mecz w Hali „Energia' w Wielką Sobotę (30 marca) z Enea Czarnymi Radom. Początek już o godzinie 12:30.
Komentarze (0)