Środowa konfrontacja była meczem numer 400 na boiskach PlusLigi dla Dawida Konarskiego, który w tym wyjątkowym dla siebie dniu zagrał przeciwko jednemu ze swoich byłych klubów. W podobnej sytuacji był środkowy Bartłomiej Lemański, który w przeszłości również bronił barw Asseco Resovii. Z kolei po drugiej stronie siatki zobaczyliśmy byłych zawodników PGE GiEK Skry, Karola Kłosa oraz Jakuba Kochanowskiego, który wrócił do gry po dwóch miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją.
Pierwszy set hitowego starcia długo układał się po myśli Żółto-Czarnych, którzy nie byli faworytem bukmacherów, ale dzięki twardej grze na siatce i na zagrywce zdołali wypracować dwupunktową przewagę w środkowej fazie seta (16:14) i nie pozwalali wyprzedzić się aż do stanu 22:21. Sama końcówka to jednak popis Yacine Louatiego, niedoszłego przyjmującego bełchatowskiej ekipy, który popisał się dwoma asami serwisowymi i odwrócił losy premierowej odsłony (22:25).
Druga partia rozpoczęła się dla PGE GiEK Skry równie źle, jak zakończyła pierwsza. Po asie serwisowym Kochanowskiego goście prowadzili trzema oczkami (1:4). To jednak nie podłamało siatkarzy z Bełchatowa, którzy szybko wrócili do gry (4:4), żeby w środkowej fazie seta przejść do ofensywy (17:15). Niestety i tym razem nie udało się dowieźć tego prowadzenia do końca. Kluczowe dla losów drugiej odsłony były as serwisowy Defalco oraz blok Buckiego. Stan gry? 23:25 i 0:2 w setach.
W trzecim secie inicjatywa długo należała do przyjezdnych, którzy przez większość partii prowadzili różnicą dwóch-trzech punktów, ale w samej końcówce po bloku na Boyerze bełchatowianie dopadli rywali (21:21), co chwilę później doprowadziło do gry na przewagi. Nie trwała ona jednak długo, bo w pięćdziesiątej akcji tej części meczu Kochanowski z Defalco zablokowali Lipińskiego i było po wszystkim (24:26).
Tym samym dwunasta porażka Żółto-Czarnych w sezonie 2023/2024 PlusLigi stała się faktem. Szkoda, bo sama gra była całkiem niezła. Czegoś jednak w końcówkach każdego z setów zabrakło. Trochę szczęścia, trochę umiejętności.
PGE GiEK Skra Bełchatów vs Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 23:25, 24:26)
Skra: Łomacz, Konarski (10), Aciobanitei (1), Lipiński (15), Lemański (6), Poręba (11), Diez (L) oraz Kupka, Nowak, Derouillon (8)
Resovia: Drzyzga, Boyer (15), Defalco (12), Louati (11), Kłos (8), Kochanowski (6), Potera (L) oraz Kozub, Bucki (2), Staszewski
W najbliższym czasie siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów zmierzą się z GKS-em Katowice (piątek 15 marca u siebie), Projektem Warszawa (we wtorek 19 marca na wyjeździe) oraz Aluronem CMC Wartą Zawiercie (sobota 23 marca na wyjeździe).
Komentarze (0)