Starcie GKS-u Bełchatów z „Wojskowymi” było pojedynkiem szóstej i trzeciej ekipy w tabeli grupy pierwszej 3. ligi. Oba zespoły przed startem rozgrywek marzyły o awansie, więc sezon kończą ze sporym niedosytem. Jesienią „Brunatni” przegrali z rezerwami Legii 0:6, będąc ekipą zdecydowanie słabszą. W sobotę aż prosiło się o rewanż. Czy to się udało?
Wynik spotkania już w 8. minucie otworzył świetnie znany z ekstraklasowych boisk Michał Kucharczyk, który swoją sportową karierę kończy właśnie występami w drugiej drużynie Legii Warszawa. W 25. minucie na 1:1 wyrównał Łukasz Wroński, który w przeszłości również pograł w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tuż przed przerwą Biało-Zielono-Czarni objęli prowadzenie za sprawą Bartłomieja Bartosiaka, kolejnego z byłych ekstraklasowiczów.
Na tym strzelanie przy Sportowej 3 i ekstraklasowe wątki się nie skończyły. Po przerwie, dokładnie w 56. minucie, na listę strzelców wpisał się Mikołaj Grzelak, który wykorzystał rzut karny. Również ten zawodnik ma w swoim piłkarskim CV debiut w elicie. Kontaktowego gola dla gości strzelił w 57. minucie Mateusz Możdżeń, który uzbierał ponad 100 meczów w barwach Lecha Poznań. Jak się później okazało, był to ostatni gol sobotniego meczu.
Pożegnanie sezonu 2023/2024 na GIEKSA Arenie w Bełchatowie można uznać za udane i tylko szkoda, że mecz ten już o niczym nie decydował. Niemniej kibice mają powody do zadowolenia, bo zobaczyli wygraną swojej drużyny i aż pięć bramek oraz kilku graczy, którzy mieli w przeszłości do czynienia z dużą piłką.
GKS Bełchatów – Legia II Warszawa 3:2 (2:1)
Bramki: Wroński (25.), Bartosiak (45.), Grzelak (56.) - Kucharczyk (8.), Możdżeń (57.)
Tym samym GKS Bełchatów, który do rywalizacji przystępował w roli beniaminka, kończy sezon 2023/2024 3. Ligi na czwartym miejscu w grupie pierwszej z dorobkiem 56 punktów, na który złożyło się 16 zwycięstw, 8 remisów i 10 porażek. Awans do 2. ligi wywalczyła Pogoń Grodzisk Mazowiecki, która zakończyła rywalizację z 76 oczkami na koncie.
Komentarze (0)