Głębokie zmiany w drużynie GKS-u Bełchatów zapoczątkowała roszada na stanowisku trenera pierwszej drużyny. Artur Derbin zastąpił w tej roli Patryka Rachwała, co jasno pokazuje ambicje Biało-Zielono-Czarnych w nadchodzącym sezonie. Nie ma co ukrywać, że przy Sportowej 3 wszyscy marzą o awansie do BetClic 2. Ligi. Zwłaszcza, że będzie o niego nieco łatwiej po zmianie regulaminu. Poza zwycięzcami każdej z czterech grup, szansę na promocję do wyższej klasy rozgrywkowej będą miały także ekipy z drugich miejsc, które po zakończeniu sezonu zasadniczego (34 kolejki) przystąpią do dwustopniowych baraży.
W minionym sezonie w barwach GKS-u Bełchatów wystąpiło blisko trzydziestu piłkarzy. Nie wszyscy będą kontynuować swoją piłkarską przygodę w naszym mieście. Latem z biało-zielono-czarnymi barwami pożegnało się kilkunastu piłkarzy: Klaudiusz Krasa, Hubert Karpiński, Oskar Wójcik, Mariusz Holik, Miłosz Nowak, Jarosław Trzeboński, Leonid Otczenaszenko, Patryk Skórecki, Mateusz Malec, Jakub Kowalski i Przemysław Zdybowicz.
Na przedłużenie kontraktów (1+1) zdecydowało się między innymi trzech liderów zespołu i wychowanków „Brunatnych” - Mikołaj Grzelak, Mateusz Szymorek oraz Łukasz Wroński. W ich ślady poszli później też Bartłomiej Bartosiak, Artur Golański, Serhij Napolov oraz Dawid Wożniakowski. Roczną umowę podpisał również Szymon Sarnik.
Ponadto w przerwie międzysezonowej do ekipy Artura Derbina dołączyło dziesięciu nowych zawodników: Jakub Tomkiel (bramkarz), Piotr Gryszkiewicz (pomocnik), Jakub Bartosiński (obrońca), Patryk Czerech (obrońca), Sebastian Kwaczreliszwili (napastnik), Natan Wysiński (pomocnik), Konrad Kassyanowicz (bramkarz), Patryk Nowakowski (obrońca), Oliwier Niklas (napastnik), Alan Ostrowski (bramkarz).
Wielu z nich mogliśmy zobaczyć w meczach towarzyskich, które są nieodłącznym elementem okresu przygotowawczego. "Brunatni" pierwsze spotkanie kontrolne rozegrali na początku lipca, remisując 2:2 z drugoligowym KKS-em Kalisz. Następnie aktualną dyspozycję GKS-u Bełchatów sprawdziły zespoły tj.: ŁKS II Łódź (2:0), Sokół Aleksandrów Łódźki (4:0), Raków II Częstochowa (1:2) oraz Omega Kleszczów (2:1).
"Jak najbardziej jestem zadowolony z okresu przygotowawczego. Dzisiaj był taki dzień testowy, taki egzamin końcowy. Zawodnicy pokazali, że są na dobrym poziomie. Oczywiście w meczu z częstochowianami wynik nie był korzystny, ale samo podejście, samo nastawienie naszych zawodników było odpowiednie. Pewne rzeczy trzeba jeszcze jak najbardziej dopracować. Teraz sobie usiądziemy ze sztabem, krótka analiza i podsumowanie tego wszystkiego. Na ten moment martwią mnie urazy (Nowakowski, Niklas i Wroński - przyp. red.), ale mam nadzieję, że to nic poważnego i od poniedziałku wrócą z nami do treningu." - powiedział Artur Derbin po dwóch ostatnich sparingach.
Co jeszcze wydarzyło się latem przy Sportowej 3? Klub zaprezentował stroje na nowy sezon, które wielu kibicom przypadły do gustu. Wystartowała też sprzedaż karnetów na rundę jesienną sezonu 2024/2025, które można nabyć w oficjalnym sklepie klubowym „GieKaeSiak”, umiejscowionym w trybunie południowej Stadionu Miejskiego (wejście od ul. 1 Maja) w cenach od 49 do 499 złotych.
Jesienna część trzecioligowych zmagań na Stadionie Miejskim w Bełchatowie rozpocznie się w niedzielę 11 sierpnia o godzinie 17:00, a jej koniec przypadnie na dzień 9 listopada 2024 roku. Pierwszym domowym starciem, do którego dojdzie na GIEKSA Arenie będzie mecz z Victorią Sulejówek.
Terminarz domowych spotkań GKS-u w rundzie jesiennej:
11 sierpnia (niedziela) – Victoria Sulejówek
21 sierpnia (środa) – Jagiellonia II Białystok
31 sierpnia (sobota) – ŁKS Łomża
14 września (sobota) – Unia Skierniewice
28 września (sobota) – Lechia Tomaszów Mazowiecki
12 października (sobota) – Warta Sieradz
26 października (sobota) – Broń Radom
9 listopada (sobota) – GKS Wikielec
Wcześniej piłkarze GKS-u Bełchatów zainaugurują sezon 2024/2025 BetClic 3. Ligi wyjazdowym meczem z Mławianką Mława, który zaplanowano na godzinę 18:00 już w sobotę 3 sierpnia. To 12. zespół minionych rozgrywek, z którym "Brunatni" wygrali 4:3 w delegacji, ale przegrali 0:2 u siebie. Szykuje się ciężka przeprawa, ale przecież nikt nie mówił, że będzie łatwo.
Komentarze (0)