Dość niespodziewanie dla wielu kibiców piotrkowskich szczypiornistek Konrad Piechocki pojawił się na ostatnim meczu sezonu 2023/2024 ORLEN Superligi Kobiet, gdzie wraz z nowym prezydentem Piotrkowa Trybunalskiego Juliuszem Wiernickim oraz prokurentem klubu Tomaszem Ostrowskim dziękował zawodniczkom, które odchodzą z klubu. Później pojawił się też wpis na Instagramie, w którym Piechocki zdradził swoje plany na najbliższą przyszłość.
„Po rocznej przerwie od zarządzania sportem mam przyjemność wrócić i być w projekcie MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Tomasz Ostrowski, dziękuję za zaufanie. Dziękuję za możliwość budowania sportu. Od zawsze patrzyłem na najwyższe cele i tak również będzie tym razem ! Wierzę głęboko, że wspólnie z miastem Piotrków Trybunalski, Sponsorami oraz wszystkimi przyjaciółmi Klubu krok po kroku wejdziemy na szczyt. Z szacunku do historii, budujemy przyszłość!” - napisał Konrad Piechocki na swoim profilu.
Nie będzie to pierwsze doświadczenie Konrada Piechockiego w sporcie kobiecym. Dziś już mało kto pamięta, ale przez półtora roku łączył on funkcję prezesa PGE Skry Bełchatów z zarządzeniem Atomem Treflem Sopot, który występował w lidze siatkówki kobiet. W Piotrcovii Piotrków Trybunalski, która nie mogła dotychczas liczyć na wsparcie potężnego sponsora państwowego, czeka go bardzo trudne zadanie. Szczypiornistki Piotrcovii sezon 2023/2024 zakończyły dopiero na piątym miejscu w klasyfikacji końcowej ORLEN Superligi Kobiet i to rzutem na taśmę, odrabiając pięć punktów straty w dwóch ostatnich kolejkach.
Komentarze (0)