Budowa zespołu na sezon 2024/2025 rozpoczęła się już wiele tygodni temu od podpisania nowej umowy sponsorskiej pomiędzy KPS Skra Bełchatów a PGE GiEK, który pozostanie sponsorem strategicznym i tytularnym. Wiadomo też na pewno, że na stanowisku trenera Andreę Gardiniego zastąpi Gheorghe Cretu. To właśnie Rumun wraz z zarządem nadają kształt ekipie, która w przyszłych rozgrywkach będzie chciała powalczyć o powrót do europejskich pucharów.
Już jakiś czas temu poinformowano, że w PGE GiEK Skrze Bełchatów pozostanie Grzegorz Łomacz, kapitan i podstawowy rozgrywający, dla którego przyszły sezon będzie już ósmym w żółto-czarnych barwach. Ponadto przedłużono o trzy lata umowę z 20-letnim środkowym Mateuszem Nowakiem, a atakujący Przemysław Kupka ma wciąż ważny kontrakt (w 2020 roku podpisał pięcioletnią umowę – przyp.).
We wtorek 23 kwietnia dowiedzieliśmy się, że w drużynie z naszego miasta pozostanie także środkowy Bartłomiej Lemański, który w sezonie 2023/2024 rozegrał 31 meczów, zdobywając przy tym 273 punkty. Środkowy bełchatowian zakończył zmagania w fazie zasadniczej PlusLigi na trzecim miejscu wśród najlepiej blokujących, zapisując na swoim koncie aż 71 punktowych „czap”.
„Nie udało nam się awansować do fazy play-off, co od początku sezonu było naszym celem. Mimo to uważam, że mieliśmy swoje dobre momenty i w wielu spotkaniach pokazaliśmy dobrą grę. Cieszę się, że w sezonie 2024/2025 dalej będę reprezentował barwy PGE GiEK Skry Bełchatów. Dziękuję za wsparcie wszystkim, którzy byli z nami przez cały ten czas i do zobaczenia w kolejnym sezonie – powiedział Bartłomiej Lemański.
Sezon 2023/2024 był jednym z najlepszych w karierze dla Bartłomieja Lemańskiego, który spisywał się na tyle dobrze, że według wielu ekspertów i komentatorów siatkarskiej rzeczywistości w Polsce zasłużył sobie na powrót do drużyny narodowej. Ostatecznie nie znalazł się na liście powołanych w roku olimpijskim, bo Nikola Grbić postawił na kilku młodszych graczy, ale już sama dyskusja o tym pokazuje jak wartościowym był nabytkiem dla PGE GiEK Skry.
„Bartłomiej Lemański to zawodnik, który już w minionym sezonie udowodnił swoją klasę na boisku. Dlatego bardzo nas cieszy, że w sezonie 2024/2025 nadal będzie reprezentował barwy PGE GiEK Skry Bełchatów. Jestem przekonany, że jego gra w nadchodzącym sezonie także będzie dostarczać wielu emocji naszym kibicom” – powiedział Wiesław Deryło prezes KPS Skra Bełchatów S.A.
Kto jeszcze może stanowić o sile bełchatowskiej drużyny w nowym sezonie? Z pewnością nie będzie to przyjmujący Pierre Derouillon, którego odejście zostało już oficjalnie potwierdzone. Z klubem pożegnał się też atakujący Dawid Konarski, który za występy w żółto-czarnych barwach podziękował w mediach społecznościowych. Mateusz Poręba kończy wypożyczenie i wraca do Kędzierzyna-Koźla. Wiele wskazuje też na to, że odejdą również Adrian Aciobanitei i Benjamin Diez oraz jeszcze kilku innych siatkarzy.
W kontekście transferów do klubu, w polskich i zagranicznych mediach, najczęściej przewijają się cztery nazwiska. To atakujący reprezentacji Iranu Amin Esmaeilnezhad, przyjmujący reprezentacji Serbii Milan Kujundzić i Pavle Perić oraz... Rafał Buszek, który miałby zmienić pozycję i w przyszłych rozgrywkach występować jako libero. Upaść miał temat transferu Tine Urnauta, ale nie można wykluczyć, że pojawi się inny reprezentant Słowenii, Żiga Stern, który w sezonie 2023/2024 występował w Suwałkach.
Komentarze (0)