reklama
reklama

3. Liga: Efekt nowej miotły nie zadziałał! GKS Bełchatów bez przełamania

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Rafał Kurek

3. Liga: Efekt nowej miotły nie zadziałał! GKS Bełchatów bez przełamania - Zdjęcie główne

foto Rafał Kurek

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW piątkowe popołudnie piłkarze GKS-u Bełchatów rywalizowali o ligowe punkty w Sieradzu, gdzie zmierzyli się z walczącą o utrzymanie Wartą. Jakim wynikiem zakończyło się spotkanie rozgrywane w ramach 28. kolejki trzecioligowych zmagań?
reklama

W poprzedniej serii gier grupy pierwszej 3. Ligi bełchatowska drużyna tylko zremisowała 1:1 z Victorią Sulejówek i tym samym przedłużyła swoją niechlubną serię meczów bez zwycięstwa do pięciu spotkań, wliczając w to również ćwierćfinał Wojewódzkiego Pucharu Polski. Sobotnie starcie było ostatnim meczem Bogdana Jóźwiaka na ławce trenerskiej „Brunatnych”, co obwieszczono jeszcze przed potyczką z mazowiecką ekipą. 

W poniedziałek pierwszą drużynę GKS-u Bełchatów przejął Patryk Rachwał i to on przygotowywał Biało-Zielono-Czarnych do piątkowych derbów województwa łódzkiego. Przed nimi piłkarze z naszego miasta zajmowali czwarte miejsce w tabeli ze stratą 11 punktów do przewodzącej stawce Pogoni Grodzisk Mazowiecki i byli zdecydowanym faworytem konfrontacji z piętnastą w tabeli Wartą Sieradz.

reklama

Pomimo aż 17 punktów różnicy pomiędzy tymi zespołami, w Bełchatowie nikt nie nastawiał się na łatwe spotkanie. Wszyscy pamiętali pojedynek z rundy jesiennej, w którym GKS zapewnił sobie komplet punktów dopiero w samej końcówce, odwracając losy meczu ze stanu 1:2 w 83. minucie na 3:2 po trafieniach Wrońskiego i Szymorka. Wcześniej bramkarza rywali pokonał też Bartosiak.

Piątkowy rewanż „Brunatni” rozpoczęli z kilkoma zmiana w składzie i z ofensywnym usposobieniem, co szybko przyniosło pożądany efekt. Już w 11. minucie wynik spotkania otworzył Łukasz Wroński, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne, pakując piłkę do siatki z najbliższej odległości. Jak się później okazało, były to tylko miłe złego początki.

reklama

Biało-Zielono-Czarni prowadzenie utrzymali do 65. minuty, kiedy to do wyrównania doprowadził Krystian Adamiak, który wykorzystał dośrodkowanie Jakuba Pieli z rzutu rożnego. Losy piątkowej konfrontacji rozstrzygnęły się w 87. minucie. Wówczas na listę strzelców wpisał się sam Piela, któremu asystował Bartłomiej Maćczak.

Z pewnością nie tak wyobrażał sobie Patryk Rachwał powrót na ławkę trenerską GKS-u Bełchatów. Pomimo niezłego początku i prowadzenia 1:0, jego podopieczni nie byli w stanie wywieźć nawet jednego punktu ze stadionu jednej z najsłabszych ekip w grupie pierwszej trzecioligowych zmagań. 

Warta Sieradz – GKS Bełchatów 2:1 (0:1) 
Bramki: Adamiak (65.), Piela (87.) – Wroński (11.)

Skład Warty:
12. Kamil Miazek, 3. Krystian Adamiak (k), 4. Paweł Koncewicz-Żyłka, 16. Mateusz Lis, 17. Piotr Mielczarek, 18. Damian Ślesicki, 20. Szymon Pietrzak, 21. Shingo Koreeda, 25. Bartłomiej Maćczak, 26. Jakub Piela, 87. Bartłomiej Kręcichwost
Skład GKS-u: 1. Leonid Otchenashenko, 2. Mateusz Szymorek, 4. Oskar Wójcik, 5. Jarosław Trzeboński, 6. Patryk Skórecki, 8. Artur Golański, 10. Hubert Karpiński, 16. Mikołaj Grzelak, 19. Dawid Woźniakowski, 23. Mateusz Malec, 30. Łukasz Wroński

reklama

W 28. kolejce 3. Ligi drużyna GKS-u Bełchatów podejmie na własnym stadionie GKS Wikielec (sobota 11 maja, godzina 17:00). Z kolei w środę 15 maja „Brunatni” zmierzą się na wyjeździe z Legionovią Legionowo (15:30), a w sobotę 18 maja podejmą przy Sportowej 3 zespół Jagiellonii II Białystok.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama