Mieszkańcy gminy Rusiec skarżą się na nieodpowiedzialne zachowanie właścicieli psów. Obawiają się, że zwierzęta, które na posesjach biegają luzem, mogą wydostać się poza ogrodzenie bez nadzoru właściciela. Według przepisów teren, na którym przebywają czworonogi, musi być przygotowany tak, żeby pies nie mógł samodzielnie opuścić placu.
To jak duże zagrożenie mogą stwarzać zwierzęta pokazuje dramatyczna sytuacja, do której doszło w okolicach Łasku. Sfora zdziczałych psów, zaatakował nastolatkę. Dotkliwe poraniona dziewczyna wciąż przebywa w szpitalu.
Obawy mieszkańców Ruśca nie są zatem bezzasadne. Zwracają oni również uwagę na sposób wyprowadzania psów na terenach publicznych. Przypomnijmy, zgodnie z przepisami zwierzęta w takiej sytuacji powinny przebywać pod opieką osoby dorosłej. Muszą być na smyczy, a w przypadku dużych lub agresywnych ras także w kagańcu.
Gmina opowiadając na skargi zapowiada wzmożone kontrole. Policjanci będą sprawdzać przestrzeganie przepisów dotyczących opieki nad psami. Kontrolowane będą zarówno posesje, jak i sposób wyprowadzania zwierząt. Urząd gminy przypomina, że za nieprzestrzeganie przepisów grożą kilkutysięczne kary grzywny, a nawet ograniczenie wolności.
Komentarze (0)