reklama
reklama

Red Light zbiera mandatowe żniwa w województwie łódzkim. Czy pojawi się także w Bełchatowie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Red Light zbiera mandatowe żniwa w województwie łódzkim. Czy pojawi się także w Bełchatowie? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaJuż sześć skrzyżowań w województwie łódzkim posiada włączony system Red Light. Kamery monitorujące, które zbierają mandatowe żniwa powstały już w Łodzi, Zgierzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. Kierowcy z Bełchatowa obawiają się, że system pojawi się także w naszym mieście. Zapytaliśmy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym czy jest to możliwe.
reklama

Red Light to system, którego zadaniem jest kontrolowanie kierowców przejeżdzającyh na czerwonym świetle. System dokumentuje wykroczenie, oraz dane, które umożliwiają identyfikację pojazdu oraz czas i miejsce zdarzenia. Sposób działania Red Light przypomina dobrze nam znane fotoradary. 

- Celem działania monitoringu jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego na skrzyżowaniach dróg krajowych, na których kierowcy nie stosują się do przepisów dotyczących sygnalizacji świetlnej - informuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym

Kamery monitorują całe skrzyżowanie, w tym głównie sygnalizatory. Sprawdzają, czy każdy kierowca zatrzymał się na czerwonym świetle. 

reklama

Trzy miasta w Łódzkiem z Red Light

Pierwszy system Red Light w województwie łódzkim powstał w  Zgierzu. W tym mieście, kamery monitorujące przejazd na czerwonym świetle można zauważyć na DK 91, czyli przecięciu ulicy Długiej i al. Wojska Polskiego

W Łodzi Red Light został założony w trzech miejscach. Pierwsze z nich to skrzyżowanie ul. Drewnowskiej z al. Włókniarzy. W tym miejscu, system działa od początku grudnia 2023 roku. Kierowcy mogą go także spotkać na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z ul. Obywatelską. Od niedawna system Red Light działa także na rondzie Biłyka, czyli przy al. Gen. Wł. Sikorskiego, al. Włókniarzy i ul. Zgierskiej.

reklama

Łódzcy kierowcy wkrótce będą musieli zachować czujność w kolejnym miejscu. Mowa o rondzie Inwalidów, czyli skrzyżowaniu  ul. Rokicińskiej z ul. Puszkina. W tym miejscu urządzenie zostało zamontowane już na początku stycznia, a obecnie trwają podłączenia do sieci.

Ostatnim miastem w województwie łódzkim, w którym obecnie działa system Red Light jest Piotrków Trybunalski. W tym mieście kamery dokumentują przejazy na czerwonym światle na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z al. Concordii. Kamery zamontowano także na Armii Krajowej z al. Piłsudskiego, natomiast system nie został jeszcze uruchomiony. 

reklama

Wysokie mandaty dla kierowców 

Mandat za niestosowanie się do czerwonego światła to 500 zł i 13 punktów karnych. Dla kierowców oznacza to, że wystarczą dwa takie wykroczenia, aby stracić prawo jazdy. 

Statystyki Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wskazują, że w Łodzi występuje szczególnie duży problem z kierowcami łamiącymi przepisy. W ciągu kilku tygodni system pracujący na skrzyżowaniu ul. ul. Drewnowskiej i al. Włókniarzy zarejestrował około 3 tysięcy naruszeń. Co ciekawe, pierwszy w województwie Red Light, który zamontowano w Zgierzu, w ciągu pierwszego miesiąca działania zarejestrował blisko sześciokrotnie mniej wykroczeń - około 500. Najmniej przypadków zanotowano w Piotrkowie Trybunalskim - 360. 

Co zrobić w przypadku otrzymania mandatu? 

Po tym jak urządzenie udokumentuje wykroczenie, zdjęcie trafia do Centralnego Systemu Przetwarzania. Generalna Inspekcja Transportu Drogowego uzyskuje wówczas dane właściciela pojazdu i wysyła do niego wezwanie, w którym właściciel musi wskazać kierującego pojazdem. Ma on do wyboru trzy rodzaje oświadczeń. Pierwsze z nich wypełnia osoba, która kierowała pojazdem w chwili wykroczenia, drugie lub trzecie wypełnia posiadacz pojazdu, który wskazuje komu powierzył pojazd, lub odmawia tskiego wskazania. Więcej o tym przeczytasz w artykule - System Red Light w Piotrkowie. Co zrobić, kiedy dostaniemy wezwanie za przejazd na czerwonym świetle?

Czy w Bełchatowie pojawi się system Red Light? 

Bełchatowscy kierowcy zastanawiają się, czy w naszym mieście również powstanie urządzenie zbierające mandatowe żniwa. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym poinformowało jednak, że nie planuje aktualnie montażu systemów Red Light w Bełchatowie lub w powiecie bełchatowskim. Nasi kierowcy będą mogli więc odetchnąć z ulgą. Ważne jednak jest to, aby ich czujność nie gasła poza granicami powiatu .Warto pamiętać o apelach policji odnośnie jazdy zgodnej z przepisami, abyśmy wszyscy mogli czuć się bezpiecznie. 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama