Przypomnijmy, że Radosław Pęciak objął drużynę niespełna pięć miesięcy temu, dokładnie w dniu 17 czerwca 2025 roku. Pod jego wodzą „Brunatni” zagrali 18 oficjalnych meczów, w których zanotowali 6 zwycięstw, 4 remisy i 8 porażek (bilans bramkowy 35:41). Trener Pęciak zostawia PGE GiEK GKS Bełchatów dopiero na 14. miejscu w tabeli grupy pierwszej Betclic 3. Ligi, ale z szansą na wywalczenie Okręgowego Pucharu Polski.
„Dziękując trenerowi za włożony wysiłek, wykonaną pracę i czas spędzony przy Sportowej 3, życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej. Do zobaczenia na piłkarskim szlaku!” - napisano w oficjalnym komunikacie prasowym.
Początek pracy Radosława Pęciaka z drużyną PGE GiEK GKS-u Bełchatów nie zwiastował tak szybkiego rozstania. „Brunatni” na starcie sezonu stworzyli kilka widowisk, który na dłużej zapadły kibicom w pamięci ze względu na ich dramaturgię oraz dużą liczbę bramek.
Do dziewiątej kolejki wyglądało to obiecująco, bo zespół zdobył 14 punktów i zajmował miejsce w środku tabeli z widokami na awans do szeroko pojętej czołówki. Wraz z nastaniem jesieni coś się jednak zacięło. Od 27 września „Brunatni” wywalczyli tylko 2 z 21 możliwych punktów i osunęli się w okolice strefy spadkowej.
Kroplą, która przelała czarę goryczy było sobotnie spotkanie z Jagiellonią II Białystok, przegrane 0:1 po bramce straconej w 90. minucie po fantastycznym strzale zaledwie 16-letniego Zacharego Zalewskiego.
Komentarze (0)