reklama

Protestują przeciwko hodowli kur na obrzeżach Bełchatowa. ''Chcemy mieć ciszę i czyste powietrze''

Opublikowano:
Autor:

Protestują przeciwko hodowli kur na obrzeżach Bełchatowa. ''Chcemy mieć ciszę i czyste powietrze'' - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaMieszkańcy, którzy pobudowali swoje domy na obrzeżach Bełchatowa, a także w okolicy Zawad i Dobrzelowa, dowiedzieli się, że na jednej z sąsiednich działek ma powstać kurza ferma. Do gminy Bełchatów trafiło pismo, w którym inwestycji sprzeciwiło się blisko 200 osób. Gmina zapewnia, że chodzi o budynek gospodarczy i niewielką domową hodowlę 150 kur. Protestujący twierdzą, że liczba drobiu została znacznie zmniejszona dopiero, gdy pomysłowi sprzeciwili się mieszkańcy. Na takie rozwiązanie też jednak się nie zgadzają.

O pomyśle budowy kurzej fermy mieszkańcy dowiedzieli się na początku lipca, podczas jednego z zebrań w Zawadach, na którym byli obecni przedstawiciele władz gminy. Wówczas wyszło na jaw, że na jednej z działek pomiędzy Dobrzelowem a granicą miasta, mieszkaniec chce postawić budynek, w którym planuje hodowlę kur, kaczek, indyków i gęsi. Ogólnie chodziło nawet o około 1000 sztuk drobiu. Zaskoczeni i zbulwersowani mieszkańcy postanowili pomysłowi się sprzeciwić, bo jak mówią, nie po to wyprowadzali się na obrzeża miasta, aby „za płotem mieć kurzą fermę”.

- Ludzie wyprowadzali się na obrzeża, aby mieć ciszę i spokój, a teraz dowiadujemy się, że ma powstać kurza ferma. Przeniosłem się z osiedla, aby nie wąchać smrodu z oczyszczalni, to teraz będą zapachy z fermy kur? Nie chcemy się na to zgodzić – mówi jeden z mieszkańców.

Przeprowadzono zbiórkę podpisów pod protestem przeciwko budowie fermy. Pod petycją podpisało się ponad 170 osób, mieszkających w bliskim sąsiedztwie planowanej inwestycji. To m.in. mieszkańcy Zawad, Dobrzelowa, a także ulic: Pabianickiej, Stalowej, Sadowej i Murowanej.

Gdy jedna z inicjatorek protestu poszła do urzędu zapoznać się z gminną dokumentacją w tej sprawie, to okazało się, że właściciel działki, na której ferma ma powstać, złożył wniosek o zmniejszenie liczby drobiu w planowanym budynku do 150 kur.

- Być może sprzeciw mieszkańców sprawił, że liczbę zmniejszono. Ale dla nas takie rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące, bo kto policzy te 150 kur i nie sprawdzi, czy nie będzie ich więcej. Tyle drobiu na pewno nie jest hodowane na własne potrzeby – mówi jedna z okolicznych mieszkanek.

Do Urzędu Gminy Bełchatów, a także do starostwa, trafiły już pisma z podpisami mieszkańców, którzy sprzeciwiają się inwestycji. Jak do całej sprawy odnosi się gmina Bełchatów? Jak się dowiedzieliśmy, do urzędu wpłynął wniosek o wydanie decyzji o "warunkach zabudowy w zabudowie zagrodowej". We wniosku wskazano, że powstać tam miałby dom oraz budynek gospodarczy dla maksymalnie 150 kur.

- Procedowanie w tej sprawie jest na bardzo wczesnym etapie. Trzeba zaznaczyć, że przy takim przedsięwzięciu jak to na działce w Zawadach, nie jest wymagana decyzja środowiskowa, gdyż ani potencjalnie, ani znacząco nie oddziałuje ono na środowisko – informuje Urząd Gminy Bełchatów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE