Firma DS Smith, która jest dostawcą ekologicznych opakowań tekturowych, planuje rozbudowę swoich zakładów w bełchatowskiej strefie przemysłowej przy ulicy Czaplinieckiej. Przypomnijmy, że obecnie działająca fabryka oficjalnie została otwarta we wrześniu ubiegłego roku i dzięki temu utworzono 200 nowych miejsc pracy w Bełchatowie.
Inwestor jest na tyle zadowolony ze współpracy z miastem, że zamierza pójść za ciosem. Rąbka tajemnicy na temat nowej inwestycji uchylił podczas ostatniej sesji wiceprezydent Bełchatowa – Dariusz Matyśkiewicz przy okazji uchwalania nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla fragmentu miasta „Domiechowice Zachód”.
- Ten plan zakładał, aby z jednej strony wykluczyć możliwość budowy tam fotowoltaiki, a wyłącznie budować ją na dachach budynków – mówił wiceprezydent Matyśkiewicz.
Jak podkreślił, wszystko po to, aby zabezpieczyć tereny inwestycyjne. Miasto chce uchronić się przed sytuacją, w której inwestor kupi działkę i postawi farmę fotowoltaiczną. Magistratowi zależy bowiem na firmach, które w strefie stworzą nowe miejsca pracy. Po chwili, ujawnił drugi powód zmiany planu.
- Drugą kwestią była dalsza chęć rozwoju przez firmę DS Smith, która wnioskowała o to, aby zlikwidować drogę pomiędzy działkami, które są ich własnością, bo oni chcą się rozbudowywać – powiedział Matyśkiewicz.
Praca w Bełchatowie dla 200 osób
Zaznaczył, że dzięki temu ma powstać kolejne około 200 miejsc pracy, a inwestor ma już wstępne zgody właścicieli i przystępuje już do prac projektowych.
- I to była tak naprawdę kluczowa zmiana tego planu. To jest kolejny rozwój strefy przemysłowej, o kolejne miejsca pracy (...) Będzie to jedna z największych fabryk w Europie, dotycząca produkcji właśnie tych materiałów tekturowych – mówił Matyśkiewicz podczas sesji.
Komentarze (0)