reklama
reklama

Pościg za pijanym kierowcą nieopodal Bełchatowa. Uderzył w samochód i „skosił” znak

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Poglądowe

Pościg za pijanym kierowcą nieopodal Bełchatowa. Uderzył w samochód i „skosił” znak - Zdjęcie główne

foto Poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDo groźnej sytuacji doszło na drogach naszego powiatu w ostatni dzień stycznia. Wówczas pijany kierowca, wyprzedzając, uderzył w inne auto i uciekł. Podczas pościgu „skosił” znak drogowy i uciekał dalej. Jak zakończyła się niebezpieczna sytuacja?
reklama

Wszystko wydarzyło się 31 stycznia na drodze krajowej nr 74 biegnącej w kierunku Bełchatowa. Wówczas mundurowi otrzymali zgłoszenie dotyczące ujęcia sprawcy kolizji drogowej. Na miejsce udał się patrol, który ustalił, co wydarzyło się chwilę wcześniej.

- W Szczercowie przy ulicy Targowej policjanci z bełchatowskiej drogówki zastali zgłaszającego, mieszkańca Kłobucka. Poinformował on, że kiedy jechał swoim citroenem drogą krajową numer 74 w kierunku Bełchatowa, za miejscowością Krasowa wyprzedził go kierujący toyotą. W czasie tego manewru kierowca pojazdu marki Toyota uderzył w jego samochód, uszkadzając lewe zewnętrzne lusterko citroena – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.

reklama

Kierowca ruszył za sprawcą kolizji

Kierowca nie zamierzał jednak zatrzymać się i pojechał dalej. W takiej sytuacji poszkodowany ruszył w pościg za oddalającym się samochodem. Cały czas dawał sygnały do zatrzymania, jednak uciekinier nie reagował.

- Podejrzewany jechał całą szerokością jezdni, co wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu. Na skrzyżowaniu drogi krajowej z drogą podporządkowaną uciekinier z impetem wjechał na wysepkę rozdzielającą jezdnię, uderzył w znak drogowy. Kontynuował jazdę dalej, pozostawiając na miejscu tablicę rejestracyjną, która odpadła w wyniku uderzenia w znak drogowy – relacjonuje Iwona Kaszewska.

Mężczyznę czeka surowa kara

Mężczyzna zatrzymał samochód w Szczercowie na ulicy Targowej. Tam interweniujący kierowca zajechał mu drogę swoim autem i wezwał policję. Po przyjeździe mundurowych wyjaśniło się, co było powodem zachowania mężczyzny.

reklama

- Okazało się, że toyotą kierował 65-letni mieszkaniec Ruśca. Wynik badania kierowcy toyoty wskazał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie, w związku z czym stracił on uprawnienia do kierowania pojazdami. Tłumaczył policjantom, że nie pamięta, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia drogowego – mówi Kaszewska.

65-latek trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat więźnia, surowa kara finansowa oraz 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie również za wykroczenia w ruchu drogowym.

Policjanci apelują do kierowców

W związku z tym zdarzeniem policjanci apelują do kierowców o zachowanie rozsądku. Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest decyzją, która niesie za sobą ogromne ryzyko.

reklama

- Każda chwila za kierownicą w stanie nietrzeźwości to nie tylko łamanie przepisów prawa, ale przede wszystkim narażenie życia i zdrowia nie tylko swojego, ale również innych użytkowników dróg. Wypadki spowodowane przez pijanych kierowców nie są tylko statystyką - to realne tragedie, które zmieniają życie na zawsze – podsumowuje Kaszewska.

Mundurowi dziękują również poszkodowanemu w tym zdarzeniu, który podjął interwencję i zatrzymał nietrzeźwego kierowcę.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Wiadomości Bełchatów i region - portal DD Bełchatów - wydarzenia, sport, wypadki, aktualności z kopalni i elektrowni, ogłoszenia i komentarze Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama