reklama
reklama

Podeszli do mężczyzny na bełchatowskim osiedlu. Po chwili interweniować musieli policjanci

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Podeszli do mężczyzny na bełchatowskim osiedlu. Po chwili interweniować musieli policjanci - Zdjęcie główne

Poglądowe

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDo niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorkowe popołudnie na bełchatowskim osiedlu. Grupa osób na parkingu zauważyła podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Gdy do niego podeszli, szybko okazało się, że bez interwencji policji się nie obejdzie.
reklama

We wtorek, 23 stycznia, mundurowi zostali wezwani na ulicę Czapliniecką w Bełchatowie. Tam około godziny 17:00 grupa osób była świadkiem niebezpiecznego zdarzenia, do którego doszło na parkingu.

- Kierujący seatem w trakcie cofania uderzył w zaparkowane audi. Następnie odjechał kilka metrów dalej, gdzie zatrzymał pojazd. Wówczas podeszli do niego świadkowie zdarzenia, którzy wyczuli od niego zapach alkoholu – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik bełchatowskiej policji.

Kierowca nie przejął się tym, że przed chwilą spowodował kolizję. Stwierdził, że nic się nie stało i odszedł z miejsca zdarzenia. W takiej sytuacji świadkowie postanowili wezwać policję. Gdy patrol pojawił się przy ulicy Czaplinieckiej, zgłaszający opisali wygląd mężczyzny, a funkcjonariusze udali się na poszukiwania.

reklama

- W międzyczasie okazało się, że mężczyzna wrócił do swojego pojazdu. Wtedy został ujęty przez obywateli. Był to 23-latek, który wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie – mówi Kaszewska.

Pijany kierowca zostanie ukarany

Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania pojazdami.

- Policjanci dziękują świadkom zdarzenia za właściwą postawę. Zdecydowana reakcja obywateli pozwoliła wyeliminować kolejnego kierującego, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu, może uratować czyjeś życie – podsumowuje Kaszewska.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama