Strażacy, podobnie jak w całym kraju sprawdzali między innymi czy lokale są wyposażone w butle z gazem (to właśnie jej wybuch był powodem tragedii w Koszalinie) czy posiadają i w jaki sposób są oznaczone wyjścia ewakuacyjne. Ponadto służby przyglądają się stanowi technicznemu budynków, instrukcjom przeciwpożarowym i instalacjom w lokalach. Jakie wnioski wyciągnięto w Bełchatowie?
- Prowadzone czynności w dwóch lokalach w dniach 5 i 6 stycznia wykazały łącznie dziesięć nieprawidłowości. Trzy z nich dotyczyły warunków ewakuacji, reszta dotyczyła spraw drobniejszych, bardziej porządkowych – wyjaśnia Wojciech Maciejewski z Państwowej Straży Pożarnej. - W związku z kontrolami nałożyliśmy jeden mandat karny
Zgodnie z przepisami właściciele escape roomów mają teraz 14 dni na wyeliminowanie nieprawidłowości. W przypadku bełchatowskich pokojów zagadek żadnemu nie wydano zakazu działalności.
Z kolei na terenie całego województwa łódzkiego do niedzieli strażacy skontrolowali dziewiętnaście espace roomów. Jak podkreślają mundurowi, w każdym ze skontrolowanych obiektów wykryto nieprawidłowości, łącznie mieli blisko sześćdziesiąt uwag i zastrzeżeń, wystawiono cztery mandaty.