Centrum Rozwoju Kompetencji to pierwszy krok do planowanej transformacji energetycznej regionu bełchatowskiego. W nowej strategii PGE Polska Grupa Energetyczna zapowiedziała m.in. cel neutralności klimatycznej do 2050 roku. Dlatego koncern zamierza inwestować w nisko i zeroemisyjne wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła.
Spółka do transformacji chce przygotować też pracowników i mieszkańców regionu – stąd pomysł powołania ośrodka szkoleniowego, który pozwoli energetykom i górnikom na zdobycie nowych umiejętności. Pomóc w tym ma właśnie Centrum Rozwoju Kompetencji, w sprawie powołania którego PGE podpisało list intencyjny z Województwem Łódzkim.
Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego powiedział, że każda zmiana budzi lęki i obawy. Nie inaczej jest w przypadku transformacji regionu bełchatowskiego. Jego zdaniem, nowe centrum szkolenia może być szansą dla pracowników i mieszkańców regionu, a także sprawić, że Bełchatów w przyszłości stanie się drugą „doliną krzemową”.
- Pracownicy zatrudnieni w szeroko pojętym procesie wydobycia węgla na tym nie stracą, bo to do nich kierujemy tę ofertę i będziemy podejmowali kolejne działania. Chciałbym bardzo, aby początkiem „kotliny bełchatowskiej”, taką naszą doliną krzemową, było właśnie to Centrum Rozwoju Kompetencji – powiedział Grzegorz Schreiber.
PGE na każdym kroku podkreśla, że chce przygotować pracowników na nadchodzące zmiany w energetyce. Powstające centrum to pierwszy element działań przygotowanych przez spółkę w ramach transformacji regionu bełchatowskiego. Koncern jest przekonany, że wielu energetyków z ich doświadczeniem i wiedzą, znajdą pracę przy rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce. Dlatego kształcenie w CRK będzie skoncentrowane przede wszystkim na rozwoju kompetencji i kwalifikacji związanych z odnawialnymi źródłami energii.
- To jest pierwszy krok w celu transformacji regionu Bełchatowa. Mówimy tutaj o okresie kilkunastu lat. Chcemy zaproponować naszym pracownikom, a także mieszkańcom regionu, dokształcenie się w innych zawodach, które będą wykorzystywane w PGE, a także innych miejscach. Chcemy tutaj kształcić programistów, automatyków, ale także na innych kierunkach i kursach, które będą wynikały z zapotrzebowania – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Otwarcie centrum zaplanowano jeszcze w tym roku. Dokładnie 1 września czyli wraz z nowym rokiem szkolnym. Ośrodek ma być zlokalizowany w Bełchatowie, w pobliżu elektrowni. Na ten cel został przeznaczony jeden z budynków należących do PGE, który zostanie wyremontowany i przystosowany do prowadzenia kursów i szkoleń. Gotowe są już wizualizacje sal wykładowych, a w najbliższym czasie rozpoczną się prace remontowe.
- To nasz wspólny wysiłek, aby ten region był wzorem dla innych regionów w transformacji energetycznej. Jestem przekonany, że Bełchatów będzie liderem i będzie wyznaczał kierunki dla innych- powiedział Wojciech Dąbrowski.
Antoni Macierewicz, marszałek senior, poseł PiS stwierdził, że centrum będzie też ważnym krokiem w realizacji planów związanych z energetyką atomową w kraju. Przypomniał, że Bełchatów wymieniany jest jako drugie z kolei miejsce, gdzie będzie umiejscowiona elektrownia atomowa.
- Bełchatów może wejść do wąskiego grona rozwoju wiedzy i technologii energetycznej na światowym poziomie, której zastosowanie będzie miało istotne znaczenie dla całej Polski. Tu powstanie kadra, która będzie rozpowszechniała technologie energetyczne. To historyczna chwila – powiedział Antoni Macierewicz.
Koncern PGE podkreśla, że w swoich szeregach posiada liczne grono specjalistów i ekspertów, dlatego planuje wykorzystać ich doświadczenie, wiedzę i umiejętności w procesie transformacji energetycznej Bełchatowa.
- W tym celu chcemy opracować specjalne programy trenerskie i mentorskie, żeby przygotować ich do roli wykładowców. Planujemy też zatrudnić wykładowców – mówi Magdalena Wyrzykowska-Glezner, dyrektor Departamentu Zarządzania Kapitałem Ludzkim, PGE Polska Grupa Energetyczna.
Na początkowym etapie w planach jest uruchomienie 9 kierunków kształcenia, wśród których jest np. technik energetyk, ale również technik informatyk czy technik spawalnictwa. Minimalna liczba chętnych wymagana do uruchomiania kierunku to 20 osób, co daje łącznie 180 osób, które będą mogły kształcić się jednocześnie.
PGE zaznacza, że w pierwszym etapie działalności CRK chce umożliwić przekwalifikowanie się pracownikom grupy, bo to ich w głównej mierze dotknie transformacja energetyczna. Wszyscy chętni będą mieli możliwość bezpłatnego uczestniczenia w kursach i szkoleniach, przede wszystkim z zakresu energetyki odnawialnej, w tym morskich farm wiatrowych, ale również z sektora Gospodarki o Obiegu Zamkniętym, obsługi gazowych bloków energetycznych, uczenia maszynowego, czy zawodów przyszłości, jak analityk big data, biotechnolog czy inżynier elektrotechnologii.
- Katalog dostępnych kursów i szkoleń będzie na bieżąco uzupełniany w zależności od zapotrzebowania. Długość poszczególnych kursów będzie uzależniona od kierunku. Pozostajemy również otwarci na potrzeby regionu i mieszkańców, którym także udostępnimy możliwość kształcenia. – mówi Magdalena Wyrzykowska – Glezner.
Prezes zarządu PGE - Wojciech Dąbrowski podkreśla, że koncern chce być cały czas aktywny biznesowo w regionie Bełchatowa. Będzie nie tylko inwestować w budowę odnawialnych źródeł energii, ale także dążyc do zwiększenia atrakcyjności regionu, aby przyciągnąć jak największą liczbę inwestorów.
Nakłady inwestycyjne Grupy PGE w pierwszym etapie transformacji regionu wyniosą ok. 4,7 mld zł. Planowana jest budowa farm wiatrowych o mocy 100 MW, farm fotowoltaicznych o mocy ok. 600 MW, magazynów energii (300 MW), a także instalacji termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem energii. To jednak nie wszystko. W PGE myślą też o utworzeniu centrum technologicznego OZE na bazie dzisiejszych spółek wsparcia, czy też rozbudowę linię kruszyw i kamienia wapiennego. W regionie rozważana jest także lokalizacja elektrowni jądrowej o mocy do 3 GW.
