W sobotę, 25 czerwca, około godziny 15:20 na terenie leśnym przy elektrowni Bełchatów wybuchł pożar. Ogień rozprzestrzenił się w pobliżu miejscowości Słok, przy głównej drodze biegnącej w kierunku elektrowni, około 500 metrów od obiektu. Na miejsce wezwano cztery jednostki straży pożarnej, jeden JRG i trzy z OSP. Strażacy walczyli z pożarem przez dwie i pół godziny. Spaleniu uległo 30 arów poszycia leśnego.
- Nie było bezpośredniego zagrożenia dla elektrowni. Przyczyną wybuchu ognia było najprawdopodobniej zaprószenie – przekazuje Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej.
Komentarze (0)