W niedzielę, 6 lipca, mundurowi z posterunku w Kleszczowie sprawdzili jedno z miejsc, które przez mieszkańców było wskazywane jako niebezpieczne. Ze zgłoszeń wynikało, że łamane są tam przepisy ruchu drogowego. Gdy policjanci po godzinie 22:00 dotarli na miejsce, wszystko się potwierdziło.
- Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec 24-letniego kierowcy bmw, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł oraz 10 punktami karnymi – informuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Dodatkowo, ze względu na zły stan techniczny i przeróbki konstrukcyjne, zatrzymali również dowód rejestracyjny jego pojazdu. To jednak nie koniec interwencji, a kar posypało się więcej.
Nielegalne driftowanie pod Kleszczowem
W tym samym czasie na miejscu przebywała bowiem gruba 20 osób, która również miała sporo na sumieniu.
- Wśród 6 skontrolowanych pojazdów aż 5 należało do marki BMW, często wybieranej przez miłośników nielegalnych driftów. Na jezdni znajdowały się ślady zużytych opon, klucz udarowy oraz lewarek służący do podnoszenia całego tyłu pojazdu, co wskazywało na przygotowanie do szybkiej wymiany kół – relacjonuje Iwona Kaszewska.
Uczestnicy nielegalnych driftów próbowali wyjaśnić, że „zatrzymali się tylko na chwilę” w drodze powrotnej z Częstochowy do Radomska. To wytłumaczenie nie przekonało jednak mundurowych.
- Policjanci podchodzą jednak do tego typu tłumaczeń z dużą ostrożnością, mając na uwadze dotychczasowe sygnały od lokalnej społeczności. Finalnie konsekwencje prawne wyciągnięto wobec trzech kierowców, których pojazdy posiadały usterki techniczne i brak aktualnych badań technicznych – mówi Kaszewska.
Funkcjonariusze zatrzymali ich dowody rejestracyjne, a samochody musiały wrócić na lawetach.
Fot. KPP w Bełchatowie
Policjanci apelują do kierowców
W związku z tą interwencją policjanci apelują do kierowców i przypominają, że mieszkańcy mogą zgłaszać niebezpieczne miejsca za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wówczas lokalizacje, w których dochodzi do łamania przepisów, będą kontrolowane przez policjantów.
- Pamiętajmy, że bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa. Policjanci prowadzą działania prewencyjne oraz kontrolne w miejscach zgłaszanych przez mieszkańców zagrożeń. Przypominamy również, że nielegalne wyścigi, driftowanie oraz nieprawidłowy stan techniczny pojazdów to zagrożenia, które mogą doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Apelujemy do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów prawa. Pasja motoryzacyjna nie może wiązać się z ryzykownym zachowaniem na droga – podsumowuje Iwona Kaszewska.
Komentarze (0)